viechooo

Może dalej brakowało paliwa i dlatego jest tak zrobione?

Jaki numer mają te wtryski? 06A906031BA ? Czy wtryskiwacze o takim nr na przykład ze skody będą ok? czy można założyć jeszcze jakiś inny zamiennik? Coś słyszałem o wtryskiwaczach z saaba?

Tak, wtryski takie same, turbo z resztą też.

Jest sens na początek filtr paliwa wymienić czy nic to raczej nie zmieni i szukać drugiej pompy?

Czy przed chipsem wyrzucać kata? Bo jeszcze jest.

Wydoła to, żeby zrobić jakiegoś delikatnego chipsa? Czasy wtrysku takie już chyba długawe?

Witam, wrzucam logi do oceny, z góry dzięki za opis. Ogólnie auto jedzie ok, poza tym, że zaczyna ciągnąć od około 2800-3000 obr. Chyba że to normalne

003-020

115-118

002-033

Widzę, że 115-118 trochę kiepsko mi wyszły (był jako drugi i za mało zwolniłem)

Jednak tak czy siak proszę o opinie a 115 postaram się poprawić w weekend.

Pytam o możliwe modyfikacje bezpieczne dla skrzyni 

Witam, posiadam seryjne 1.8t wersja USA AMB 170km, skrzynia automatyczna tiptronic+quattro, na ile można sobie pozwolić z modyfikacjami żeby skrzynia nie dostała po tyłku? Ile momentu i mocy będzie w miarę rozsądne bez modyfikacji samego napędu? 

Godzinę temu, darko napisał:

to zaznaczone-paluch uniesiony do góry to jest czujnik stukowy,i stamtąd nie ma prawa nic cieknąć,chyba że w tym miejscu pęknięty jest blok silnika

Bzdura Jak to nazywacie paluch uniesiony do góry to nie czujnik spalania stukowego ale zaślepka układu chłodzenia. Owszem ma o-ring. Ponad to lubi pękać bo często jest przegrzana. Wymienić najlepiej na OE z ASO. Numer części: 06B103033A

PS: Czujnik spalania stukowego przykręcony jest nad zaślepką

Witam, mój napinacz działa ok poza 1-2 sekundowym terkotaniem z rana, czytając wasze wpisy na razie z tym jeżdżę, ale ostatnio pojawił się u mnie dość obfity wyciek oleju z samego napinacza. Wyciek z miejsca zaznaczonego na zdjęciu. Dodam że napinacz to już zamiennik - nie znam produktu. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Jest na to rada czy tylko nowy nastawnik?

Kamil jaką dyszę założyłeś? Kolor/średnica?

U mnie na akcji fabrycznej zamontowano 4 nowe czarne cewki (zamiast czerwonych) więc nie wyrokowałbym, że nie od tego silnika tak apropo cewek.

Wyrzucić sondę programowo, emulatory o których wspominasz u jednych działaj u innych nie. Przyspieszają znacznie zużycie grzałki sondy a uszkodzenie grzałki sondy to znowu check. Jeśli chcesz wywalić kata to się nie baw tylko wywal drugą sondę programowo.

Na pewno będą błędy drugiej sondy diagnostycznej z powodu braku katalizatora.

Witam.Miałem problem z autem po dłuższym postoju ,warkot przy odpalaniu .Różne wskazania oleju, po czterech godzinach minimum, po nocy max.Co mechanik to inna diagnoza na ten warkot.W końcu sam doszedłem do tego o co chodzi .Wymieniłem przewody podciśnienia ,zawór odmy [czwórnik],założyłem opaski na łączeniach ,zmierzyłem poziom oleju max,odpaliłem auto no i warkot.Na drugi dzień sprawdzam poziom oleju ledwo minimum czyli nie spłynął z zaworów, odpalam auto cisza .Dodam że już po czterech godzinach postoju był ten warkot ,teraz nawet po dwóch dniach jak odpalam jest cicho.Mam nadzieja że komuś pomogę .Pozdrawiam

Jaki wpływ ma gruszka odmy i przewody podciśnieniowe na spływanie oleju z popychaczy hydraulicznych? Bo gdzieś się zgubiłem.

Najrozsądniej wg mnie po tylu latach byłoby rozebrać lampę, wyjąć odbłyśnik, sprawdzić w jakim jest stanie - najprawdopodobniej będzie do regeneracji. Wyczyścić klosz od wewnątrz przez otwór po wyjętej soczewce z obłyśnikiem, oddać odbłyśnik do regeneracji i będzie spora poprawa.

Wszystko zależy od budowy sprężarki. W przypadku sprężarek z oddzielną komorą korbową olej w sprężarce swoją drogą a olej zmieszany z czynnikiem swoją drogą. Taka sytuacja jak "przerzucanie" oleju przez sprężarkę, o którym piszesz nie powinna mieć miejsca.Olej krążący w układzie podlega częściowemu odessaniu i wymianie wraz z czynnikiem chłodniczym. Natomiast olej do sprężarki wlewa się tylko raz i powinien tam być jeśli wszystko jest ok ze sprężarką.

Jeśli chodzi o sprężarki "przelotowe" to rzeczywiście pomimo, iż część oleju podaje się do sprężarki a resztę do układu to i tak całość się miesza.

Panowie, czy powiększyło się grono kupujących błotniki w kolorze z allegro? Cena jest bardzo atrakcyjna, jak ma się dopasowanie koloru?

Sam opis robi wrażenie: "Producent podaje ze zywotnosc tego wynalazku to 30000h". Chyba nie przekonałbym się do założenia tego. Podobnie jak koledzy wyżej- polecam markowe, dobre żarówki. Sam jeżdżę na OSRAMach.

Nikt Cię nie zmusza. A te podkreślone słowo to chyba od siebie dodałeś Oczywiście pomiędzy Osramami NB lub Tungsramem 120% a tymi ledami kosmicznego przeskoku nie będzie, ale z żadnego halogena nie uzyskasz takiej barwy światła.

Witam, czy jest na forum ktoś kto wyłączyłby mi w sofcie drugą sondę? Oczywiście nie za darmo.

Wsad odczytany już mam.

Proszę o PW.

Grzeje się?

Nie, wszystko ładnie zamknięte w lampie. Z tym, że w przypadku soczewek to ja bym chyba zniszczył trochę mocowanie tej żarówki. Chodzi o to, że punkt ustalający (standardowe mocowanie h7). Ta żarówka led zrobiona jest w ten sposób, po włożeniu w lampę diody są po prawej i lewej stronie żarówki. Ja ze względu na to, że to soczewka i najważniejsze jest światło w górnej części odbłyśnika zniszczyłbym te mocowanie i obrócił żarówkę o 90 stopni tak, żeby diody świeciły na górę i dól odbłyśnika a nie na prawą i lewą jego część. Nie wiem czy dobrze kombinuję

Producent określa na poziomie powyżej 30 000h. Na razie na temat świecenia nie mogę za dużo powiedzieć. Dziś trochę z nimi pojeżdżę. Aktualnie jedyny minus to błąd żarówek na FISie. Oczywiście do wyeliminowania rezystorem.

Ok, obiecałem to wrzucam fotki. Ciężko ująć barwę światła na zdjęciu, ale widać w porównaniu do najzwyklejszej postojówki no i po tym jak oświetla.

Jeżeli chodzi o ilość światła to ciężko ocenić. Moim zdaniem świeci szerzej i równiej na całej "powierzchni" ale niekoniecznie ma większy zasięg. Dziś jadę w trasę to podzielę się odczuciami.

Tak to wygląda w lampie.

Nawet przy emulatorze typu przekaźnik nie ma problemu z korektą krótkoterminową, ponieważ dawka paliwa dobierana jest do aktualnej (oszukanej) temperatury silnika, z tym, że silnik w rzeczywistości jest zimniejszy i nie będzie dostawał optymalnego składu mieszanki. Jednak taki toporny emulator ma taki minus, że zaniża aktualną temperaturę silnika w całym zakresie temperatur. Pod koniec o mniejszą wartość, ale jednak zaniża.

Kumaty to w tym przypadku musi byś sterownik od gazu a nie gazownik. Jeśli w sterowniku od LPG nie ma funkcji obcinania wtrysku powyżej pewnego pułapu na zimnym (tzw zimny vag) to nie wiele można zrobić. Bo korekta od temperatury zmniejszy jednocześnie dawkę dla normalnych czasów wtrysków i na zimnym będzie ubogo w całym zakresie.

Jutro albo w czwartek będę zakładał to dam znać. Ewentualnie jakbym zapomniał to odezwij się na PW. Są już u mnie w domu ale dziś nie mam czasu.