r4dzio

Cabanmat , byłem na teście liczników. Dodatkowo okazało się, że wskaźnik paliwa też źle pokazuje poziom. Obecnie to ciągle na braku paliwa jeżdżę chociaż wlane ma przynajmniej 30 litrów. Na stacji powiedzieli mi, że niebawem mogą wskaźniki prędkości i obrotów też przestać działać. Pozostaje mi chyba tylko wymiana deski rozdzielczej...mechanik spisał mi konkretny numer, dodatkowo obecna jest z immobilizer`em. A może orientuje się ktoś, czy takie coś można naprawić? Czy jedynym wyjściem jest wymiana? Pytam bo z tego co się zorientowałem to raczej kosztowna to zabawa... Pozdrawiam.

Witam, ja z kolei mam jeszcze inny problem ze wskazówką. Wskazówka cały czas rosła lub spadała w zależności od tego czy jechałem czy nie. Postanowiłem wymienić czujnik 4-pinowy, ale nie pomogło i zwróciłem, biorąc termostat. Termostat wymieniłem i tak: 1 dnia po wymianie - żadnej poprawy. 2 dnia - temperatura szła do 90 C, długo stało na 90 C i nagle po 45 min jazdy spadło do 60 C i ani drgnęło. 3 dnia - doszło do 90 C i stało po czym ze 2 razy spadło do 80 i wróciło do 90C. Czy to możliwe aby nowy termostat był walnięty? a może mogłem nie zwracać czujnika bo był walnięty i czujnik i termostat? I jeszcze jedno mnie zaciekawiło, bo w aucie ten czujnik mam koloru czarnego, natomiast w sklepie poszukali mi po numerze vin i powiedzieli że powinien być zielony...spotkał się ktoś z czarnym czujnikiem? Pozdrawiam. ---------- Post dopisany 21-05-2014 at 07:02 ---------- Poprzedni post napisany 20-05-2014 at 10:28 ---------- Dodam jeszcze, że przy rozgrzanym silniku na climatronicu na kanale 49 pokazuje mi 50, a na kanale 51 pokazuje 54...

Nie stoi Sucho Chyba będzie trzeba skoczyć pod komputer podpiąć...a przy okazji pytanie: Czy jest możliwość odpalenia auta, w razie gdyby znów pilota nie widział? Czyli czy można coś zrobić żeby zapłonu nie odcinał?

Dziś z kolei jak wysiadałem to załączył się sam alarm na 3-5 sek i sam się wyłączył, zamykając przy tym drzwi ale tylko z tyłu. Chyba coś faktycznie zaczyna wariować...

Ale gdyby to była pompka centralnego, to chyba zareagowałby na pilot chociażby mrugnięciem świateł ?

Cześć Wam. Przeczytałem kilka wątków na forum odnośnie alarmów/pilotów/zamków centralnych i problemów z nimi związanych. Mój problem był następujący...jak zawsze po wysiadce wcisnąłem na pilocie przycisk odpowiadający za zamknięcie drzwi i załączenie alarmu. Po powrocie po około 5 minut chcąc odblokować alarm i otworzyć drzwi moja a4 b5 w ogóle nie reagowała. Poszedłem wymienić baterie - nic. Poszedłem po drugi pilot (bo myślałem, że może się rozkodował ten pierwszy) - nic. Postanowiłem otworzyć drzwi kluczykiem, oczywiście zaczął wyć alarm, auto nie odpaliło gdyż aby odpalić trzeba wcisnąć guzik na pilocie. Postanowiłem odpiąć akumulator aby po 5 minutach podpiąć go ponownie. Znów załączył się alarm, dodatkowo sam zadziałał centralny zamykając wszystkie drzwi(dobrze że kluczyków nie zostawiłem w środku) i zapaliły się kierunkowskazy ale tylko z lewej strony. Po wciśnięciu na pilocie odblokowania alarmu i centralnego obie rzeczy zadziałały już normalnie. Odpaliłem auto po czym wyświetlacz pokazał mi wszystkie możliwe ikonki i skonfigurował godzinę i datę. Od tego czasu tj. od 3 dni wszystko jest ok. Generalnie pomogło odpięcie akumulatora i podłączenie go na nowa ale czy ktoś ma pomysł dlaczego w ogóle tak po prostu auto odmówiło posłuszeństwa ? Pozdrawiam Wam.

Cześć, jestem Radek i witam wszystkich!