Skocz do zawartości

podgorkey

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez podgorkey

  1. Witam! Autko naprawione. Co się okazało? Mianowicie, czujnik temperatury spalin przed turbiną do wymiany oraz nastawnik kolektora ssącego "gruszka" ( membrana w dwóch częściach oraz pęknięty siłownik). Do tego wszystkiego rozregulowane wtryski, ale to pewnie poprzedni mechanicy którzy próbowali coś pokombinować. P.S. "Soft sam z siebie się nie wysypie jak nikt nic przy nim nie robił przed awarią"- słowa magika który usprawnił mi autko.
  2. Nic, nie pomogło.... Wszyscy zaczynają mówić że zostało wgranie na nowo softu ?
  3. Dzięki za szybką odpowiedź. Jutro rano sprawdzę jeszcze tą opcję. PS. Chciałem dodać że jakieś 3-4 dni przed tą całą awarią została wymieniona sonda lambda. Nie wiem czy to by miało jakiś wpływ ?
  4. Ratunku! Powoli zaczyna brakować mi sił, może tutaj znajdę pomoc. Sytuacja zaczęła się miesiąc temu. Po odpaleniu auta obroty natychmiast zaczynają spadać i auto gaśnie. Po 15-20 próbach odpalania auta ( z wciśniętym pedałem gazu) auto zostaję na obrotach i już nie gaśnie. Następnie jak ruszam i auto nie reaguję na pedał gazu, jak już jakimś cudem się rozkręci do około 1300 obrotów zaczyna reagować na gaz. Następnie jak już jedzie i jest powyżej 1300 obrotów to jest ok poniżej znowu nie reaguję na gaz.Starałem się opisać objawy jak tylko mogłem. Teraz co już było sprawdzane. Ogólnie komputer (vcds) nie pokazuję żadnych błędów, był sprawdzany i czyszczony EGR, kolektor ssący,przepustnica, turbina była też sprawdzana, przepływka, Popka wspomagająca ( ta w baku paliwa), filtr paliwa oraz podciśnienie. Auto ma wycięty DPF. Ostatni mechanik u którego byłem zlecił mi sprawdzenie softu. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...