Witam drogich użytkowników, otóż zdarzył mi się poważny problem z moim 1,9 tdi 110hp . Samochód śmigał jak marzenie odpalał za każdym razem, po dwu dniowym staniu na lekkim mrozie odpalił bez najmniejszego problemu przejechał ok 3 km został zgaszony o po ok. godzinie już nie odpalił. Samochód kręci dobrze ale nie odpala , został wstawiony do garażu i zagrzany, przy okazji wymieniłem filtr paliwa ale nic to nie dało, wąż który idzie od filtra do pompy jest suchy. A przy przekręceniu stacyjki słychać dziwne cykanie ok 10 s. którego wcześniej nie było. W czym może tkwić problem?