Witam serdecznie,
mam nastepujacy problem z moim a4 b5 1,8 125km, po dłuższym postoju (im dłużej tym gorzej) jest problem z odpaleniem np. kiedy zostawie samochod pod domem na noc to rano chcac jechac do pracy nie zaleznie od pogody jest problem odpaleniem.
kreci ladnie po czym odpala, wskakuje na jakies 2tys i gasnie, przy drugiej probie dzieje sie tak samo tylko ze nie gasnie a spadja obroty prawie do zera i nastepnie wskakuja na ponad tysiac. w silniku slychac stukanie, trzaski co jakis czas i czuc wewnatrz samochodu szarapnie nadwoziem.
Po przejechaniu kilku kilometrów wszytsko sie uspokaja i jest OK aczkolwiek wydaje mi sie ze samochod jest troche slabszy niz byl.
Wymienione ostatnio zostaly kable rozruchowe.
Z góry dzieki za pomoc.