Witam !!!
mam pytanko w stylu co może być i ile ta przyjemność moze kosztować
Otóz z mojej winy (duży ruch mgła widoczność 2m) nie zauważyłem jak podniosła się temperatura na wskażniku i jechałem tak z 50km kiedy samochód zaczoł szarpać zagladam pod maskę okazało się że wychlapał cały płyn z chłodnicy po dolaniu prawie 5l czyli całya instalacja była pusta. Płyn jest tylko w jednym obiegu tj nie przechiodzi przez chłodnice (chłodnica zimna) obiaw niby wskazujacy na uszkodzenie termostau ale drugim obiawem jest to ze silnik kreci tylko do około 2,5tyś obroitów (czasami 3tyś) po tej wartości słychać cpyknięcie i tak jakby zostało wyłączone i właczone paliwo jeżeli trzyma sie gaz do dechy to całyc dochodzi do 2,5 i spada i zowu 2,5 i spada tak jakby to była jakiś tryb serwisowy czy coś, przy nizszych obrotach pracuje norkalnie. Obiaw ten wystepuje na każdym biegu. pytanie dotyczy tego czy rozwaliłem tylko termostat czy coś jeszcze chodzi o to czy są to obiawy "zatarcia " silnika uszkodzenia głowicy itp. ponieważ znając okolicznych mechaników są dobrzy nie mam zastrzeżeń zle jak sie ich nie przypilnuje to połowe silnkia pewnie wymieną. a i ile moze kosztować wymiana termostatu i ile ewentualne wymiana głowicy lub planowanie
Audi A4 1.8 silnik ADR