Witam. Wiem, było już wiele tematów związanych z falującymi obrotami w tym silniku, na tym forum. Niestety nic z porad wcześniejszych wątków nie pomogło. Mianowicie Audiola a4 1.6 adp zasilana benzyną i gazem. Faluje mi na obrotach na zimnym piecu, na pb jak i również na lpg. Z tym że na benzynie falowania są nieco lżejsze. Temperatura robocza czyli powyżej 80c, falowania są ale bardzo małe, widoczne w vag-u i te akurat nie przeszkadzają. Gdy samochód nie osiąga jeszcze tych 80c potrafi też zgasnąć ale rzadko. obroty na biegu jałowym wahają się od 600 rpm do 1200 na gazie, na benzynie od 700 do 1000. Mapy gazu i benzyny zgrane idealnie, ale tu błąd tkwi już na benzynie, więc najpierw trzeba wyeliminować na benzynie. Gaz pozniej. Wymieniełem: Czujnik temp ecu:wskazania prawidłowe, przepływomierz, sonda lambda sprawna, wskazania 0.4v do 1.6v. przepustnica czyszczona i adoptowana, kanał 98,po uprzednim wyzerowaniu wartości wyuczonych, brak błędów vag, niekiedy wyskoczy uboga mieszanka ale to jak stroiłem gaz. Świece nowe NGK 3 elektrody, przewody nowe ok. Paluch w aparacie zapłonowym czyszczony. Odnośnie przepustnicy: czyszczona była w środku, bez czyszczenia elektryki. Czytałem o tym aby nawiercić dziurki w obudowie plastikowej przepustnicy(później je zakleić sylikonem) i spryskać elektrykę w środku preparatem do czyszczenia gaźników. Czy to bezpieczne? Czy macie jeszcze jakieś sugestie? Bo mi już pomysły się skończyły, a do mechaników nie oddaję bo widziałem już różne patenty odnośnie falowania, nawet wkrętak w przepustnicę potrafią wkręcić. Oczywiście nie u mnie. Odnośnie logów (jeżeli będą potrzebne) to która grupa i jakie, to jutro wieczorkiem zamieszczę. pozdrawiam i życzę zimnego piwka ))