Przejechałem się z odpiętym przepływomierzem i dalej to samo.
Może opiszę dokładniej sytuację i komuś się coś skojarzy.
Przypieszam na 2. biegu - przyspiesza powyżej 2 tys. obrotów, ale już czuć na pedale brak mocy
przyspieszam na 3. biegu - silnik dochodzi do 2 tys. obrotów (pedał gazu cały czas trzymam do oporu) i nagle czuć wyraźny niedobór przyspieszenia, po parunastu sekundach trzymania gazu do oporu silnik dochodzi do 2,5 tys. obrotów, odpala się turbina i dalej leci tak jak powinien
przyspieszanie na 4. i 5. biegu - dokładnie to samo co na 3., z tym że na wyższych biegach rozpędzanie od 2 tys. do 2,5 tys trwa dłużej niż na 3. biegu
Ponadto podczas przyspieszania, gdy silnik dojdzie do 2 tys. obrotów to jeśli odpuszcze pedał gazu (mniej więcej do połowy) to samochód przyspiesza szybciej (niż z pedałem wciśniętym do oporu) i nie zatrzymuje się tak wyraźnie na 2 tys. jednak i tak czuć brak mocy.
Fajnie by było jakby ktoś rzucił jakimiś propozycjami, bo ciężko tak szukać w ciemno.
Dodam jeszcze, że przed pojawieniem się usterki, wymieniałem filtr powietrza, paliwa, oleju oraz olej oraz przewód pokazany na zdjęciu bo stary był trochę pęknięty (na kawałek rury hydraulicznej - pasowała idealnie).
Może czegoś w tym szukać ?
https://photos-2.dropbox.com/t/1/AAByN6ic6-A9blAeFn5Ne0w7MF2BYtg3vbNcYdfhFp49jQ/12/244052710/jpeg/1024x768/3/1415919600/0/2/wym.jpg/ZgttswYFqUpTpXK1U71kS88xlG1CKXlANrbDHQ8EWWY