witam, jak pisałem potrzebuje waszej pomocy
mam A4 1.8 95r
auto miałem niestety rozbite i po odebraniu od blacharza zaczelem je składac, i przyszedłmoment odpalenia. silnik co prawda odpalił ale po 1 sekundzie gasł, to chyba normalne bo był odłaczony jakies 3 misiace i to raczej immobilajzer. ale przez swoja glupote jakims cudem przewod + od rozrusznika dotkna karoseri i zrobilo zwarcie.
I po ty zauwazylem ze pompka nie podaje paliwa, iskra natomiast jest. sprawdzilem i do pompki nie dochodzi prad, wszystki bezpieczniki były cale, wczoraj sprawdzilem ze do kilku bezpiecznikow nie dochodz prad (około 8-9) a dzisiaj znow włozylem akumulator pompka odezwała sie trzy razy bez przekrecania zapłonu i dalej nic a pozniej było jeszcze gorzej, po przekreceniu zapłonu zaczeło mi palic trzy bezpieczniki( zgasły wszystkie kontrolki)
moze ktos wie jaka moze byc przyczyna
pomogły by mi w tym jakies schematy ale nigdzie nie moge znalazs, moze KTOS Z WAS
MA??
CO MAM ROBIC???-POMOCY!