Witam
Podłączę się pod temat by nie zakładać kolejnego wątku.
Mój problem jest bardzo podobny i zaczął się od zmiany pracy silnika na wolnych obrotach. Silnik zaczął drgać i wydobywały się z niego dźwięki stukania zaworów. Po podłączeniu VAGa odczytalem błąd nastawnika łańcuszka rozrządu. Zasiegnąłem wiedzy na ten temat i podstawą okazało się sprawdzenie ciśnienia oleju (jako, iż napinacz jest ciśnieniowy). Wynik okazał się strzałem w dziesiątke. Na mocno rozgrzanymoleju (10 km w trasie + 30 min na postoju) nanometr pokazał 0,5 bara na wolnych obrotach. Przy 2000obr było ok 2 bary.
Miska w dół. Smok o dziwo czysty. Miska rownież bez większych nagarów (może poprzedni właściciel już czyścił). Decyzja padła na wymianę pompy. Na montaż poszła pompa Febi. Dodatkowo mechanik sprawdził stan panewek i powiedział, że są ok. Dwie sam widziałem i miały kolor srebrny-matowy, ale z tego co wiem nie wszystkie były wyciągnięte. Po złożeniu wszystkiego do kupy (oczywiście nowy olej i filtr) kolejny pomiar. Ciśnienie na wolnych obrotach wzrosło tylko o 0,2bara czyli wynosi 0,7bara. (Przy 2000obr - 2,5bara). Potrzebuje pomocy w znalezieniu przyczyny tak małego ciśnienia. Może ktoś miał już takie obiawy i wie co następnie powinienem zrobić. W jakich punktach układu smarowania może być tracone ciśnienie wytwarzane przez pompę? Dodam jeszcze, że kontrolka ciśnienie oleju nie zapaliła się nawet na chwile.
Olej 5w40 Valvoline synpower, filtr Filtron, przebieg 205kkm, silnik 1.8t BEX.
Z góry dzięki za pomoc.