A ja taki sam problem miałem z fotelem kierowcy w swojej laluni.
Wiele nie myśląc - zdjąłem blokadę z przodu i dwie klapki z tyłu - fotel na maxa do tyłu, przechyliłem ile mogłem i oplątałem pasem bezp.
Na podłodze jest tego typu prowadnica / \ raz młotkiem z jednej strony raz z drugiej strony i się doprostowała /\ (fotel nie lata już na boki)
podklepałem (wygiąłem) jeszcze górną część tej prowadnicy z dziurą żeby poszła lekko do góry (wydłużyła się) i fotel zaskakuje podczas zmiany odległości od kierownicy, dobrze jest troszeczkę smaru narzucić na szynę pod fotelem. Czas pracy ok 30min.