Skocz do zawartości

Jaco48

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jaco48

  1. Witam. Mam podobny problem od kilku dni i również nie mogę dojść co jest grane. Wymieniłem wszystko co można wymienić i problem jest nadal. Odłączyłem aku na noc i też nic, podłączyłem Multi diaga nie wyświetla błędów. Przy odpalaniu muszę dodać gazu wtedy odpala ale po puszczeniu pedału albo natychmiast zgaśnie albo obroty spadają do minimalnych i trzęsie silnikiem. Dzieje się tak i na benzynie i na gazie .Przepływka sprawna wyczyszczona układ dolotowy powietrza szczelny Po przejechaniu jakiegoś dystansu nie gaśnie ale obroty spadają do 600-700 Po czym znowu gaśnie po zatrzymaniu np. na skrzyżowaniu.  Czujnik temp nowy. Ręce opadają. Nigdy wcześniej nie robiło się coś takiego. Spróbuję jeszcze przepustnicę podmienić bo mam możliwość i jeśli to nie pomoże to już nie wiem co mam robić Za tydzień mam jechać na wczasy

  2. Chciał bym jeszcze zapytać czy może ktoś wie gdzie można kupić mocowanie reflektora do które przykręcone jest z boku chłodnicy czyli na dole reflektora. Szukałem na aukcjach i nie ma tego nigdzie na szrotach nie ma przynajmniej w mojej okolicy, Szczerze powiem że być może źle wpisuję w wyszukiwarkę . Bzrdzo proszę o jakąś informację. pozostaje chyba tylko ASO jeśli nie znajdę 

  3. 17 godzin temu, michcio28810 napisał:

    Pasują bez cięcia błotnika. Jak widać wtyczka też jest okrągła czyli jak w przedlifcie. Osobiście bym ich nie założył ale to Twój wybór

    Witam . Ja założyłem VALEO musiałem ciąć bo kierunki mają inny kształt od strony błotnika.  Wyszło dobrze. wtyczkę musiałem zmienić http://allegro.pl/8d0973734-kostka-zlacze-wtyk-vw-audi-germany-2-8-i5290700762.html?snapshot=MjAxOC0wMi0wNFQxMzozOTo0Ny42NzhaO2J1eWVyOzVkYmJjNDkxZTgzN2E2ZjU1MDMzYWNkMDI0YWFiMGFkNTdiZDBmMDJjMzdmMDdhZGY0MjgwMjhlMGI2OTNlYTQ%3D Silniczki z oryginalnych nie wejdą są za wysokie ale nie ma problemu z założeniem silniczków ze skody fabii I lub II bez problemu się je montuje. http://allegro.pl/silniczek-regulacji-reflektora-skoda-fabia-ii-lift-i5672568599.html?snapshot=MjAxOC0wMi0wOVQxNjo0NzoyOC4wMjNaO2J1eWVyO2NiMjg3ODdhZjZmZGVkNzlhMTc5MTJjNmNlNzVjNDFiYmEyNTQ4NDFmODVkY2Q3NWU5YTFiZmNiOTcyZjAyZGE%3D  o zmianie lamp pisał już kiedyś endriuu http://a4-klub.pl/index.php?/topic/8869-reflektory-zespolone-po-ii-lifcie-rezanie-i-montaz/              

     

  4. Witam . Problem opanowany. Obyło się bez wymiany uszczelki a bawet głowicy bo to też miałem sugerowane przez różnych mechaników. Problem polegał na nie właściwym podłączeniu węży do parownika gazu oraz przytkanym przepływie na kolanku które założył gazownik od węża z chłodnicy oleju aby uniknąć załamania węża. Parownik ma kierunki przepływu i właśnie tam była przyczyna. Dziękuję za wszelkie sugestie i porady. Podobno kto pyta nie błądzi choć błądzenie jest rzeczą ludzką. Jeszcze draz dziękuję i pozdrawiam

  5. 7 godzin temu, pako1612 napisał:

    U mnie była zła uszczelka pod glowica położona i podobne objawy miałem. Najpierw zrób obejście na reduktorze bo wymienisz pół auta a będzie to samo

    Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
     

    Witaj. nie bulgota  nic. A co do uszczelki to tylko to mi zostało do wymiany . Dam znać tu czy pomogło czy nie bo juz sam nie wiem co mogło by być innego. Pracuje we Włoszech to dopiero jak wrócę zabiorę się za to.

  6. 5 godzin temu, Wandej napisał:

    Ale wtedy będziesz wiedział dlaczego się gotuje. Najczęściej niestety jest to walnięty kanał w uszczelce głowicy

    No  cóż chyba jedynie to zostało do zrobienia choć łudze się nadzieją  że  to coś innego tylko co  w takim razie 

  7. Wszystko zostało wymienione co można wymienić pompa, czujniki  termostaty trzy wymieniłem (wszystkie sprawdzałem we wrzątku), zbiorniczek, korek płukana była chłodnica, nagrzewnica  i cały czas jest to samo. gdyby była walnięta uszczelka to albo płyn byłby w oleju albo olej w płynie ciśnienie by szło w przewody a te są miękkie. Chce jeszcze ominąć ten parownik może tu coś jest nie teges bo znalazłem tu właśnie post na ten temat że zamienione były przewody ale zrobię to dopiero po powrocie gdyż pracuję za granicą. Jeśli to nie pomoże to chyba faktycznie uszczelka bo nic innego już nie pozostaje

    31 minut temu, Wandej napisał:

    Zmieniałeś rozrząd? Pompa tam chybaj jest na pasku wieloklinowym więc sprawdź jej stan. Ja bym wyjał termostat i zobaczył co będzie.  Wymień jeszcze korek zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli po tym wszystkim będzie nadal to samo to pewnie nic innego jak uszczelka głowicy

     

  8. są dwa czujniki jeden zielony 4-pinowy  i drugi czarny też 4 pinowy przy czym ten czarny nie jest podłączony nie ma tam wogóle wtyczki którą by można było wpiąć.  Ten zielony ma teki trzpień  ok 1.5 cm który wchodzi głębiej w to osadzenie zaś czarny jest płaski jakby to była zaślepka ale napewno nią nie jest nie wiem nawet jakie on ma zadanie może to coś z diesla bo te króćce do których wkładane są czujniki są takie same dla benzyny jak i diesla

     

    Zawartość dodana 11 minutes later

    te czujniki przy czym u mnie ten pierwszy jest czarny kwadratowy i teraz zbaraniałem bo nie wiem na 100 procent czy tam są 4 piny . 

    eaac784744de94ce174660b3f4f1.jpg

    0a7da96a4707ada37cd548064551.jpg

  9. Spróbuję jeszcze coś z tę chłodnicą pokombinować. Znalazłem też post na forum dotyczący podobnego przypadku z instalacją gazową. chłopak opisuje że zamienione były przewody na parowniku. Wpadłem na pomysł aby spróbować zrobić obejście parownika z jakiegoś przewodu przejechać się na benzynie czy problem będzie nadal. Zrobię to jednak dopiero po powrocie do kraju gdyż pracuję we Włoszech i nie mam tu mojego autka. Co do wiskozy bo wspomniałeś to działa poprawnie Nie wiem jeszcze jednej sprawy odnośnie małego wentylatora czy powinien on się załączać z czujnika w chłodnicy czy nie . Załącza się po włączeniu klimatronica  . Teraz są temperatury jakie są i klima nie chce zaskoczyć też nie wiem czy to poprawne. W ciężarówce załącza mi sie klima nie zależnie od temperatury zewnętrznej zresztą cały rok jeżdżę na klimie. Jest wiele rzeczy które odkrywam w tym aucie choć jeżdżę nim już 2 lata do tej pory jeździłem 80-kami i nie miałem tam problemów. Tu jest więcej elektroniki . Mam co prawda DIAGSKANa wywaliłem za niego 1200 zł ale nie wszystko jeszcze kumam bo możliwości tam jest mnóstwo . 

    Zawartość dodana 1 minute later
    7 godzin temu, Adrian1727 napisał:

    Ciężko cokolwiek tu wymyślić, silnik jest prosty, zwykła benzyna to co tam może być nie tak ? Kolego niby ciężka sprawa ale są możliwości żeby to naprawić. Skoro jak wspomniałeś jedziesz autem szybko to trzyma 90 st. na zegarach i jest okej. W tym twierdzeniu możemy wykluczyć że zapchane kanały wodne bo gdyby one robiły robotę to auto by się gotowało czy byś jechał czy stał. Co mogę doradzić, moim zdaniem choć nie jestem mechanikiem winą jest albo chłodnica albo wiskoza żadne kanały wodne w głowicy. Pisałeś kolego że chłodnica była czyszczona ale różnie bywa, przepłucz cały układ chłodzenia wodą z kwaskiem cytrynowym, jeśli to nie pomoże to albo wina wiskozy albo chłodnicy, dobrze by było żeby wziąć jakaś chłodnice na podmianke nic więcej moim zdaniem, jeśli ktoś miał podobnie niech dopowie zawsze to więcej informacji by rozwiązać problem.

    Spróbuję jeszcze coś z tę chłodnicą pokombinować. Znalazłem też post na forum dotyczący podobnego przypadku z instalacją gazową. chłopak opisuje że zamienione były przewody na parowniku. Wpadłem na pomysł aby spróbować zrobić obejście parownika z jakiegoś przewodu przejechać się na benzynie czy problem będzie nadal. Zrobię to jednak dopiero po powrocie do kraju gdyż pracuję we Włoszech i nie mam tu mojego autka. Co do wiskozy bo wspomniałeś to działa poprawnie Nie wiem jeszcze jednej sprawy odnośnie małego wentylatora czy powinien on się załączać z czujnika w chłodnicy czy nie . Załącza się po włączeniu klimatronica  . Teraz są temperatury jakie są i klima nie chce zaskoczyć też nie wiem czy to poprawne. W ciężarówce załącza mi sie klima nie zależnie od temperatury zewnętrznej zresztą cały rok jeżdżę na klimie. Jest wiele rzeczy które odkrywam w tym aucie choć jeżdżę nim już 2 lata do tej pory jeździłem 80-kami i nie miałem tam problemów. Tu jest więcej elektroniki . Mam co prawda DIAGSKANa wywaliłem za niego 1200 zł ale nie wszystko jeszcze kumam bo możliwości tam jest mnóstwo . 

  10. 10 godzin temu, Adrian1727 napisał:

    Jedyne co na tą chwilę przychodzi mi na myśl to "zanieczyszczona, niedrożna" chłodnica. Może to ją warto sprawdzić ? nie wiadomo co może być w przewodach, może ma tyle syfu że straciła swoje właściwości, na samym początku lepiej sprawdzić takie rzeczy które nie są drogie w naprawie bo wymiana termostatów czy czujników kilkakrotnie nie pomoże :/ najlepiej "sprawdzić" chłodnicę, albo wziąć jakąś na podmiankę albo przepłukać cały układ wodą z kawskiem cytrynowym może będą rezultaty. 

    Witaj Adrian. W tym właśnie problem że chłodnica była wyjęta i czyszczona dlatego piszę bo zrobiłem juz chyba wszystko i nadal jest problem. 

  11. Witam. Potrzebuję pomocy a raczej sugestii trafionej oczywiście odnośnie wysokiej temperatury silnika. Przeglądałem forum i nie znalazłem podobnego przypadku jak mój. Ręce opadają. Dzieje się tak: na wolnych obrotach dość powoli rośnie temperatura Gdy przejadę kawałek w czasie jazdy trzyma około 90-93 st. gdy zgaszę silnik ale włączę zapłon widzę jak temperatura leci bardzo szybko do 110 st wywala płyn . Po ponownym odpaleniu silnika spada do 105 po czym rośnie do 115 i zaczyna lekko wywalać płyn . Wąż górny oczywiście gorący dolny ledwo ciepły węże nagrzewnicy gorące w kabinie leci letnie powietrze. ( nagrzewnica wymieniana pół roku temu).  Wymienione wszystkie czujniki tzn ten na chłodnicy i ten w głowicy zielony. Obok niego jest jeszcze czarny ale nie am tam żadnej  wtyczki aby go podpiąć.  Termostat wymieniałem trzy razy tzn mam trzy sztuki oryginalne zakładane w fabryce ( mam kumpla w Ingolstadt ) Pompa wody nowa wiskoza nowa  . Jak przegonię autko po prostej drodze trzyma 90 st gdy tylko zaczynam wolniej jechać temp rośnie do 110 st Wąż na dole w tym momencie ledwo ciepły.  Płyn różowy G 12+ na próbniku pokazuje około -50 st temp zamarzania. Nie  wiem co jest. Przychodzi mi jeszcze na myśl jedna sprawa choć wydaje mi się dziwna. Gdy kupiłem to autko była założona instalacja gazowa starego typu czyli podanie gazu do kolektora przed przepustnicą. Pominę ze były kłopoty dlatego wymieniłem cały przód na sekwencję STAG-a Jeżdżę do pracy do Niemiec więc gaz wychodzi taniej nie ma o czym mówić Gdy była tamta instalacja był duży parownik teraz jest taki mały chyba z 15  cm średnicy a może mniej. Te problemy z grzaniem się silnika zaczęły występować właśnie po zamontowaniu nowej instalacji. Nie wiem czy ma to jakiś związek Gazownik twierdzi że nie. Poprzedni parownik jako że był większy był jakby wyżej ten jest niżej na lewej podłużnicy  zaraz za lewą lampą. Mimo że jestem mechanikiem i z wykształcenia i zamiłowania jestem bezradny . Może ktoś mi podrzuci jakiś trop co robić. Aha jeszcze zapomniałem dodać że nawet jak temperatura jest wysoka węże są względnie miękkie  co wydaje się już nie naturalne( bo gdy jeździłem XANTIĄ węże były twarde zaraz po nagrzaniu )dlatego wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy wraz z korkiem. Przy otwartym korku po dodaniu gazu płyn podnosi się do góry więc według mnie jest ok. Pytałem innych mechaników i kolegów którzy mają jakieś pojęcie i ilu ich jest tyle różnych sugestii. że zatkane kanały w bloku że zatkana chłodnica że problem z głowicą że uszczelka pod głowicą najogólniej mówiąc jak w programie ( Będzie Pan  Zadowolony)

  12. Godzinę temu, jacek70 napisał:

    Lepkość oleju to jedno ale bardzo ważna jest też firma.

    Np. Castrol omijaj szerokim łukiem.

    Witaj Jacku. Wiesz te wszystkie  oleje to są z jednego gara lane w różne bańki. Jeżdżę z tym akurat to wiem. W jednej firmie ładuje BP Castrol elf shell. A pewno nasz Lotos albo Orlen nie jest wcale gorszy od tych markowych

  13. Mateusz ja się później odezwe muszę trochę popracować Stary mnie widzi na GPSie i za chwilę wylezie z tego trafika i mi łeb urwie i na...ra do karku

    Teraz, uszol napisał:

    Bzdura. Temat wałkowany znajdź wątek jaki olej do 1.8T i poczytaj.

    Ale mój jet bez T  tylko 1.8 ADR

  14. Teraz, uszol napisał:

    Przejrzyj dodatkowa wiązke idącą od czujnika czy jest cała, bedzie stuprocentowa pewnosc ze to czujnik jest wadliwy.

    Już sprawdzona była pod tym kątem i jet ok więc pozostaje ten czujnik. Pisałeś żeby nalać oleju 5W40 .  Wg opisu silnika powinien być 10W40  i taki cały czas leję. Jak go kupowałem to na filtrze powietrza było kilka naklejek ze stanami licznika i właśnie z tym olejem

  15. 2 minuty temu, uszol napisał:

    Ciśnienie poprawne, czujnik oleju kupisz nowy w aso i wsio będzie dobrze.. ale podkreślam nowy :-)

    na takich rzeczach nie warto oszczędzać jak widać kto kupuje tanio kupuje dwa razy. Wszystkie częsci kupuję zawsze w INTERCARS czasem jest drożej niż gdzie indziej ale jakoś tak od lat u nich kupuję 

  16. 2 minuty temu, uszol napisał:

    Ori uzywany czy ori nowy?

    Patrzę teraz w kwity z tego warsztatu i jest tak : na rozgrzanym silniku przy 950 obrotach jest 1.6 bara a przy 3000 obrotów jest 5.5 bara więc wszystko wskazuje że jest ok. Co do czujnika to ten który jest teraz założony to nie est ori na 100% pamiętam że pudełeczko było niebieskie z biełym i czerwonym a ori ma chyba zielone. Kosztował 15 zeta b mam nawet rachunek ale marki czujnika nie ma na nim

  17. 2 godziny temu, k232 napisał:

    Jak ciśnienie jest dobre to zmień czujnik oleju na ori. Jak panewki złe jak ciśnienie dobre?

    Wiesz jak tu jest na forum  ilu forumowiczów tylu fachowców. Wymieniałem czujnik ale ori to chyba to nie jest. 

    1 godzinę temu, uszol napisał:

    Jacek, póki co jeździ i obserwuj ode mnie kilka pytań.

    W jakim przedziale obrotów pojawia się kontrolka? 

    Kilka razy piknie i sama znika czy trzeba zgasić i odpalić auto żeby zniknęła?

    Czy wraz z pojawieniem się kontrolki silnik zaczyna głośniej pracować (szczególnie słyszalne na jałowym jak zaczyna klepać łańcuch rozrządu i szklanki)

    Czy ciśnienie było mierzone na rozgrzanym oleju?

    Ile wyszło na jałowych obrotach a ile przy 3k rpm?

    Olej powinienes zmienić na 5w40.

    Zawsze na wysokich obrotach zapala się i po 2-3 sekundach gaśnie czasem zapali się gdy jadę z góry i zdejmę nogę z gazu też na 2-3 sekundy. Silnik pracuje normalnie nie jest głośniejszy. Ciśnienie  gościu mi mierzył na zimnym i na rozgrzanym silniku. nie widziałem co prawda wskazań ale powiedział że jest wszystko w normie. Chyba kupię sobie miernik i sam to skontroluję.Gdyby panewki były walnięte to szczególnie na niskich obrotach świeciło by ciśnienie. Gdy auto stoi dwa trzy dni nie odpalane to po odpaleniu zimnego silnika słychać lekko szklanki ale trwa to sekundy dosłownie i jak dostanie olej na wałki pracuje cichutko.

  18. 2 godziny temu, uszol napisał:

    Kompresja już kuleje troche, zdrowy adr bedzie mial po 12-13 na kazdym cylindrze o tyle dobrze, że te wyniki pokrywają się na czterech garach

    Z kompresją już sobie poradziłem. Post był już dawno napisany . Wymienione pierścienie dotarte zawory wymienione uszczelniacze i jest git .Wyszło po 13 każdym cylindrze. Teraz mam inny problem choć nie pojawia się często ale się pojawia. Otóż czasem w czasie jazdy zapali się na kilka sekund kontrolka ciśnienia oleju. Ciśnienie oleju zmierzone mechanicznym miernikiem jest ok w normie więc nie wiem skąd to się bierze jak napisałem wcześniej nie często ale się dzieje olej 10W40. Ktoś gdzieś  na forum wcześniej napisał że to pompa oleju ktoś inny że panewki. Obserwuję to póki co bo nie mam narazie innego wyjścia.

  19. Dnia 15.07.2015 o 10:39, wojtek79 napisał:

    Dziwna sprawa. Nadmiar ciśnienia w układzie korbowo-tłokowym uchodzi właśnie przez odmę. Czy dokładnie wszystko sprawdziłeś czy tylko samego węża gumowego. Chodzi mi o to plastikowe "kolanko". Może w nim coś zostało i nie ma pełnego przelotu.

    Odma.jpg

    Ps. popraw rocznik auta w profilu....

    Dzięki Wojtek. Sytuacja się unormowała  choć nadal nie wiem co to było. Co do rocznika auta to tak mam w kwitach choć to też jest dziwne bo jest przed liftem a w paiperach mam datę produkcji 02.1997

  20. POMOCY. Nie wiem co się dzieje sprawdziłem już chyba wszystko i dalej to samo. Wróciłem z Niemiec i po drodze zapalła się kontrolka oleju. Stanąłem podniosłem maskę i wbiło mnie w ziemię. Cały silnik pod kolektorem a nawet nad nim zarzygany olejem. Dojechałem do domu uzupełniając olej . Rano stwierdziłem, że wyrzuca go przez bagnet. i dziwne bo na wysokich obrotach jest ok jednak gdy obroty spadają podnosi bagnet do góry i rzyga olejem. Pomyślałem ODMA. Rozebrałem wszystko odkręciłem odmę o faktycznie była przytkana przez resztki jakiejś plastikowej tulejki i nagar. wyczysciłem założyłem i niby mniej wyrzuca ale nadal wyrzuca.Zmierzyłem ciśnienia na garach i jest 1-10.3 , 2-10,1 3-10,3 4-10.3 czyli wszystko ok przynajmniej według danych tego silnika. uszczelkę raczej wykluczam bo działo by się tak cały czas i bardziej na wysokich obrotach niż na niskich. Według mnie oczywiście. Oleju nie bierze tzn bierze na 15 tys km dolewam 0.5 litra więc raczej w normie Ręce opadają nie wiem co sprawdzić dalej i co z tym robić. POMÓŻCIE!!!!!!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...