Chodzi mi o kogoś kto mi doradzi jak "przyjacielowi", a nie potencjalnemu klientowi. W OF już też byłem to mnie wyrwało z butów po drugie nie zna wszystkich ofert banków i tu miała zagwozdkę potem po paru dniach wysłała mi jakiś badziew, więc też jestem nie przychylny.
Sprawa ma sie pokrótce, że nie wiem na co się zdecydować czy kredyt hipoteczny czy zwykła pożyczka.