-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Problem rozwiązany, posypało się zabezpieczenie na przegubie ( taki niewielki pierścień na przegubie. Powstająca plama to wyciekający smar.
-
Witajcie forumowicze. Dziś moja A4 b6 po zjechaniu z ronda straciła napęd. Biegi wszystkie wchodzą idealnie lecz po odpusczczeniu sprzęgła auto stoi w miejscu. Gdzieś na forum wyczytałem, że prawdopodobnie to półoś lub przegub. Podczas holowania było słychać jakieś ocieranie że stukaniem + powstająca plama gdy się zatrzymaliśmy. Gdy jechaliśmy przez rondo i tym razem skręciliśmy w prawo przestało stukać. Po odholowaniu spróbowałem ruszyć samochodem i wszystko gra poza mała plamka powstająca w okolicach koła. Kilka dni temu regenerowalem maglownice, ale to raczej nie ma nic wspolnego bo co się okazało żona miała taką samą sytuację ok.2 miesięcy temu o której oczywiście nie powiedziała :) Nie mam ustawionej zbieżności, dopiero na poniedziałek jestem umówiony, czy jest sens tam jechać ?
-
Ori już dawno nie siedzi Jak oceniacie te z Master Sport ? Nie szukam czegoś z górnej półki tj. Lemforder, raczej coś ze średniej klasy, nie chcę wchodzić w duże koszta, mam budowę domu na głowie, robię 15 tys. km rocznie, latem jeżdżę na 18``, zima 16``, szukam czegoś co da mi spokój przynajmniej na 2 lata z sensowną gwarancją.
-
Szykuje się przegląd wahaczy , bo słychać już na nich luzy. Spotkałem się z opinią, że "opłaca się jedynie wymiana całego zawieszenia, bo w Audi jak jeden wahacz pada, to zaraz kolejne lecą i przy wymianie jednego nie współgra dobrze z pozostałymi" Czy to jest prawda czy jednak wymiana poszczególnych wahaczy ma sens by nie wchodzić w koszta ?
-
Czy nie jest przypadkiem tak, że komp nie pokaże, że powstaje gdzieś zwarcie ? Narazie walczyłem "domowymi" sposobami. Pali bezpiecznik po przekręceniu stacyjki : po odłączeniu kostki od instalacji gazowej, odłączałem kostki od cewek, wyjmowałem cewki, sprawdzałem od nich wiązki i też za każdym razem paliło. Raczej to też nie wina pompki paliwa, bo i tam odpinałem kostkę i przepalało bezpiecznik. Nie mam już pomysłu gdzie leży problem.
-
Witam wszystkich forumowiczów, mam taki problem jak w temacie. Ciągle pali mi bezpiecznik nr 32 od sterowania silnikiem. Na początku tygodnia jechałem na stację i zgasł mi samochód, myślałem, że to z braku paliwa, bo było prawie pusto, okazało się, że spaliło bezpiecznik i paliło każdy zmieniony, zaś gdy kolega zaholował mnie na stację, zatankowałem gaz i jeszcze raz zmieniłem bezpiecznik, wszystko było ok, auto odpaliło. Dziś jechałem i usłyszałem tylko cyknięcie przepalanego bezpiecznika, auto zgasło. Czyżby instalacja gazowa robiła gdzieś zwarcie ? Po przepaleniu bezpiecznika nie świeci się kontrolka stanu gazu. Jakieś pomysły ?
-
Jeśli dostanę gdzieś wiązkę to pewnie sam się tym zajmę.
-
Okazało się, że to nie wina akumulatora. Po podpięciu pod kompa pokazało 10 błędów w module komfortu. Przerwana wiązka w drzwiach, gdzie mogę dostać, bo z tego co wiem to w autoryzowanym serwisie wezmą za to krocie.
-
ravendil zmienił(a) swoje zdjęcie profilowe
-
Witam forumowiczów ! Mam problem po wymianie akumulatora ;/ Zmieniłem akumulator na innej firmy, lecz o takich samych parametrach i wtedy zaczęły się problemy...centralny zamek otwiera przednie drzwi za drugim kliknięciem, światło cofania zapala się na wstecznym, by przygasnąć i znowu się świecić, często gdy zamknę drzwi to nadal słychać dźwięki jakby były otwarte, jeden ksenon raz świeci, innym razem nie. W czym może tkwić problem ? Dodam, że akumulator jest nowy i przerzucałem go do innego auta i tam nie ma takich komedii.
-
Byłem zmuszony wymienić termostat, temperatura już jest ok. Pozostało tylko podpiąć pod komputer i zobaczyć co się dzieje. Czasami przy odpaleniu auta włącza się na ok. 30 sekund wentylator, mimo tego że temperatura jest dobra. Z nawiewów raz dmucha ciepłym, raz zimnym, także chyba czujnik wariuje.
-
Witam forumowiczów. Po przejechaniu autem ok. 2 km temperatura silnika wskazywała 90 stopni, gdzie auto stało 2 dni, zbyt szybko złapał temperaturę. Z nawiewów dmuchało tylko zimnym powietrzem nawet po przejechaniu więcej kilometrów. Po ok 10 km temperatura skoczyła ~110 stopni, wyświetliło błąd "kuhlmittel". Zatrzymałem się, zaglądam pod maskę i widzę, że znacząco spadł poziom płynu, pracował wentylator. Odczekałem chwilę, aż zbiło temp. do 90, przejechałem kilkaset metrów i temp. zaczęła ponownie podchodzić do ~110 stopni. Zatrzymałem się ponownie i tym razem nawet na postoju przy włączonym silniku temperatura stale rosła, prawie pod 130, gdzie musiałem gasić auto. Tym razem płyn wybijało ponad stan max. poziomu płynu, a wąż od chłodnicy był miękki jakby pusty. Wydaje mi się, że to wina termostatu, czy mam rację ? Moje Audi : A4 B6 1.8 T AVJ 150 KM. Z góry dzięki za pomoc.