Witam Panowie, potrzebuję rady co do mojej Audi. Jakiś czas temu strzeliło mi łożysko w kole (tylnym), bo "mechanik" nie założył całego zestawu, więc strzelić musiało. Łożysko po tej przygodzie wymieniłem sam, razem z czopem na półoś, klockami hamulcowymi i tarczami. Czujnik ABS całe szczęście jakoś wytrzymał, choć zaczęło go "brać". Wszystko jest w porządku, jeździ i nie wyświetla komunikatów. Problem jednak w tym, że podczas skręcania przy większej prędkości, a nawet przy prostej jeździe słyszę szum z tyłu auta, podczas skręcania czasami się nasila. Pytanie: co to może być? Moim zdaniem opony, które mam zamiar sprawdzić w najbliższym czasie. Może być tak, że na lawecie gość założył źle pasy i coś uległo zniszczeniu, zgięciu? Bo klient zakładał pasy ZA koło, a nie na koło jak to powinno się odbyć. Prowizoryczna laweta. Choć znajomy mówi, że jest OK, że mi się wydaje i jestem przeczulony. Dodam tylko, że podczas wymiany łożyska z jednego z nich wypadł mi wianuszek podczas gdy nakładałem smar. Umieściłem go z powrotem, ale domyślam się, że nie jest to fabryczna robota, więc w tym też może być problem? Odpowiedzi szukałem w wielu miejscach i nic, a do mechanika nie chcę z tym jechać, bo już raz się popisali. Dopóki mogę, to kombinuję sam. Dzięki!