U mnie koledzy to samo. Podczas postoju drgania są bardzo duże, jak ruszę już trochę mniej. I tak jak wcześniej kolega pisał na parkingu podziemnym (równy gładki beton) - tragedia, asfalt - trochę lepiej.
No trzeba na jakiegoś Accorda się przesiąść bo w Audi wszystko delikatne jak w Alfie qfa mam pewny przebieg 160kkm i do roboty: turbo + przepustnica + egr + dwumas + sprzeglo + rozrząd + pompa oleju + te je***e drgania, a autko wygląda jak nowe