Skocz do zawartości

motor144

Pasjonat
  • Postów

    400
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez motor144

  1. Ja w 1.8 ADR długo jeździłem z lekkim szarpaniem a potem totalnym "kangurem" . Typowo na trasie nic się nie działo ale

    jazda po mieście typu start stop parę razy  porażka i.... skończyło się na wymianie kompletu (dwumas ,docisk, tarcza , uszczelniacz wału

    od strony skrzyni) za 2,2t i jest święty spokój. Wcześniej wymieniłem po kolei wszystkie poduszki ale to dawało tylko lekką

    poprawę jak nowa poducha dobrze trzymała a potem wracał stan poprzedni.

    U mnie w najgorszym stanie był dwumas -o zbyt duży kąt luźno się obracał i z małym zacięciem po drodze.

    Na 100% przy objawach które podałeś nic nie pomoże jak wymiana całego zestawu. 

    Mnie mechanik próbował namawiać na wymianę samej tarczy z dociskiem .Jak jest dwumas to tylko wymiana całości ma sens.

    Trudno przewidzieć jak długo z takimi objawami można jeździć bez szkody dla silnika i skrzyni ale chyba to też warto brać pod

    uwagę albo pozbyć się pojazdu (najlepiej zimą bo wtedy tych objawów być prawie nie powinno:)

     

  2. Mam dokładnie to samo w ADR-e 1.8 . Przypuszczam ,że  pompa paliwa kończy swój żywot ( a dokładnie to albo ma za duże opory

    mechaniczne albo coś nie tak z jej zaworkami) i trzeba by w całości wyrwać chwasta.

    Jak coś konkretnego stwierdzisz u siebie daj znać . Ja jeśli ogarnę temat zrobię to samo ale narazie trochę trudne warunki

    temperaturowe .Póki co trzymam stan powyżej 1/2 i pozornie nie ma problemu.

  3. Możesz się spodziewać.

     Miałem dokładnie ten sam problem i podjechałem do takich co wymieniają szyby i w 5 minut mi to przestawili gratis . Tyle że wcześniej ,w poprzednim aucie wymieniałem u nich szybę.

    Bez ściągacza do Tych ramion wycieraczek nawet nie miałem co próbować u siebie (ten wieloklin jest na stożek z lekkiego stopu i po odkręceniu nakrętki ramię ani drgnęło nawet po zwilżeniu WD itp) .

  4. U mnie świeżo po wymianie sprzęgło + dwumasa i łapie od połowy . Przedtem było dużo wyżej ale oprócz tego już biegi źle wchodziły (1 i R) a do tego po rozgrzaniu

    w korkach robił kangura przy ruszaniu. Dodatkowo rozruch silnika był głośny i czasami zatrzęsło budą a teraz nawet nie słyszę kiedy odpalił 

    Tak więc jeśli tylko masz wysoko sprzęgło i żadnych innych objawów to nie wiem czy warto już wymieniać.

  5. Skoki góra dół to raczej nie tarcza nie?

    Ale sam to już chyba sprawdziłeś:

    Na dwóch kompletach tarcz to samo

    Po za tym jakby chodziło o tył , to ze względu na sposób mocowania tarcz/łożysk , było by to możliwe ale z przodu nie mam pojęcia w jaki sposób.

    Dla mnie w prawym kole coś nie tak z zespołem piasta/łożysko/przegub.

    Jak sam nie jesteś pewien to daj komuś kumatemu do obejrzenia (dla porównania swoich spostrzeżeń).

  6. Tak na moje wyczucie na odległość to w lewym kole jajowata opona .

    W prawym kole bardziej sama piasta nie chodzi centrycznie - może dlatego że coś źle spasowane przy np.wymianie łożyska dwubieżnego albo samego przegubu(śruba jest chyba jak w tanim zamienniku bo z łbem sześciokątnym a ma być na imbus ze stożkiem od spodu).

  7. Fakt , że dźwięk jak zbiera mikrofon to ma się często nijak jak słychać coś na żywo . Jak podniesione jedno koło to wtedy tylko podskakuje to się tym może nie aż tak

    warto zajmować bo chyba nie jeździsz zbyt często na trzech kołach :wink: . A tak poważnie to wystarczy jak samo koło ma bicie to w tej pozycji może wpływać na podskakiwanie silnika , tym bardziej że kolumna resorująca jest maksymalnie wtedy rozciągnięta nie mając kontaktu z podłożem.

    Może dla eksperymentu warto sprawdzić czy będzie tak samo przy zdjętym całkowicie kole (po przykręceniu samej tarczy śrubami z odpowiednimi podkładkami zamiast felgi)

  8. Miałem identycznie , chociaż ciekło z innego powodu .Żeby osuszyć wywaliłem fotele , popuściłem mocowanie wygłuszenia całej podłogi i podniosłem ją na drewnianych

    klockach żeby odessać wodę od dołu (wodnym odkurzaczem bez wody).

    Potem dmuchawy z ciepłym powietrzem miejsce po miejscu (też od spodu ) , na dużo godzin.

    Od góry suszenie nic nie dawało bo cała woda siedziała od dołu przy podłodze .

    Tyle że ja to robiłem latem to było łatwiej niż teraz.

  9. W instrukcji powinno być podane jaki jest dopuszczalny zakres pracy jeśli chodzi o temp.otoczenia.

    Mam 2-gi rok coś podobnego i dopuszczalna temp jest (-10 do +45)°C ale równocześnie jest podane , że do zastosowań tylko w pomieszczeniach (?)

    Na mrozie ładowanie trochę na ryzyko czy nie padnie i da radę naładować bo za tą kasę to w środku są elementy niezbyt odporne na niskie temperatury ale sama

    ładowarka trochę się grzeje w czasie pracy i to ją ratuje do pewnego momentu przed uszkodzeniem.

    Moja raz niewytrzymała i padł któryś element ale dało się go łatwo wymienić i działa.

    Co do śnieżynki (opcja ładowania w niskich temperaturach) to chodzi o to że wtedy jest podawane wyższe napięcie ładownia ,żeby skompensować spadek napięcia na przewodach i straty na akumulatorze a tym samym zapewnić odpowiedni prąd ładowania.

  10. Odłączyć akum i naładować go na maxa.

    Po ponownym podłączeniu spróbować odpalić (ECU będzie po resecie więc może to już coś pomoże).

    Jak nie to podpiąć VAGa i sprawdzić jakie są teraz błędy (te co były wcześniej powinny się wykasować ).

    W zależności od tego ,które się pojawią dalsze sprawdzanie (wtyczki , kable i same czujniki których ewentualne błędy dotyczą).

    Z tych błędów które podałeś to najbardziej takie objawy może dawać ten dotyczący czujnika temp płynu G62 (on decyduje o dawce startowej w zależności od temp.

    jaką podaje na ECU).

    W najprostszym przypadku G62 ma złe połączenie z wtyczką albo padł i jest do wymiany.

  11. wskaźnik naładowania jest okey

    1.Jeśli chodzi Ci o to oczko w akumie to zapomnij że coś ono pokazuje.

    Ważne jest czy akum daje odpowiedni prąd rozruchu . Jaki Masz akum (pojemność/prąd rozruchu) i ile ma lat ?

    Tak czy inaczej warto go spróbować prawidłowo naładować i zobaczyć czy będzie lepsze odpalanie.

    Przy okazji ładowania Masz reset ECU i adaptację przepustnicy (może pomóc na falowanie)

    2.falowanie = najczęściej nieszczelność w dolocie albo przepustnica do czyszczenia i adaptacji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...