Placi
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Placi
Informacje
-
Imię
Patryk
-
Miasto
Biłgoraj
Auto
-
Model
A4 B5
-
Nadwozie
Sedan
-
Rok produkcji
1995
-
Silnik
1.8
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
PB+LPG
Osiągnięcia Placi
0
Reputacja
-
Przyczyna złego chodzenia silnika okazała się prozaiczna. Przy sprawdzaniu świec i po zakreceniu ich z powrotem nie zwrocilem uwagi, ze zle zalozylem kapturki. I faktycznie, pompka siadła. Dzieki za pomoc.
-
Auto chodziło na gazie do uzyskania 90 stopni i nic sie nie zmienilo. Jest juz w warsztacie i czekam na telefon co udalo sie ustalic.
-
Samochód stoi już u mechanika. Tak jak pisałem wyżej samochód odpala na LPG, jednak trzęsie się jak galareta, tragicznie wchodzi na obroty i strzela z wydechu. Przy próbie odpalenia na benzynie zero reakcji. Pompki nie było słychać wcale.
-
No zrobię to jutro. Dziś nie mam już takiej możliwości. Pompki nie słychać zza kierownicy. Ogólnie auto zawsze ciężej odpalało po kilkudniowym po stoju. Teraz nie chce w ogóle. ;/ edit. Czy istnieje jakiś sposób, żeby sprawdzic samemu czy reduktor nie puszcza? Samochód nie pokazywał żadnych błędów. Udało się go uruchomić na gazie, jednak strzelał z wydechu i pracował bardzo nierówno. Nie chciał wejść na obroty. Jakieś pomysły?
-
Witam. Dzisiaj po kilku dniach próbowałem odpalić samochód. Niestety nie udało się. Akumulator był wymieniany dwa miesiące temu, a silnik się `kręci`. Dodam, że samochód stał kilka dni na parkingu, gdzie był pochylony na lewo(pochył o kącie ok. 20stopni). Próba odpalenia na popych nic nie dała. Zdarzyło się tak pierwszy raz odkąd auto posiadam. Kiedyś był problem z immobilizerem, ale samochód odpalał ale za chwilę gasł oraz mrugała kontrolka. Teraz nawet nie chce odpalić. Sprawdziłem świece, elektrody są czyste, jednak gwint świecy jest w oleju. Mechanik przy wymianie rozrządu mówił, zeby wymienić uszczelkę pod `klawiaturą`, której jeszcze nie wymieniłem. Natomiast znajomy mówił aby przyjrzeć się pompce paliwa lub filtrowi. Auto postawione jest już w poziomie. Możecie wskazać, co może być przyczyną? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
-
Ostatnio zaczęło coś stukać z tyłu, mechanik stwierdził, że to tuleje tylnej belki. Wczoraj je wymienił i dzisiaj po odebraniu i dłuższej przejażdzce okazało, że nie zmieniło się nic. Samochód jest mniej stabilny, a po najechaniu na błoto które spłynęło na drogę, przy prędkości 50 km/h od razu zarzuciło tyłem. Nie wiem w jakim stanie dokładnie są amortyzatory. Co będzie przyczyną? Wahacze czy raczej amorki? Dodam (to chyba nic nie zmienia), że to chyba oryginalny sportline: obniżony, inne zegary, lampy, grill, naklejki na listwie na drzwiach + większa chłodnica. Z góry dzięki za odpowiedź