Skocz do zawartości

Gracuch71

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gracuch71

  1. Po roku czasu znowu zaczął bulgotać jak tylko zrobiło się zimno. Wydaje mi się że to przez świece na 100 %.  Nie jestem tego w stanie inaczej wytłumaczyć. 

     

    Edit: Tutaj jest film który wyjaśnia zjawisko bulgotania. Zwróćcie uwagę na bąbelki powietrza. 

     

  2. Sprzęgło wymienione, wszystkie szarpania ustały. Teraz najciekawsze gdzie był problem ? A no dwumas był sprawny, problemem była krzywa tarcza sprzęgła ! To aż niesamowite ale jest powyginana cała. W każdym miejscu ma inną grubość , ale jest jeszcze w miarę gruba nie jest zużyta do końca. 

    Teraz kwestia wysokości brania sprzęgła : Po wymienię brało od dołu, po tygodniu bierze już troszkę wyżej, jakoś przed połową licząc od dołu. Będę to dalej obserwować. 

     

     

    • Pomoc techniczna 1
  3. Witam klubowiczów

     

    Mam dziwny problem z moim sprzęgłem w 1.9 ajm. Samochód kupiłem 20 kkm temu. Podczas jazdy próbnej nie zauważyłem nieprawidłowości dopiero po dłuższej trasie do domu i nagrzaniu tym sposobem wszystkiego poznałem mój problem z którym zmagam sie do dzisiaj.

    Otóż, jak samochód jest zimny (mam tutaj na myśli dłuższy postój) sprzęgło działa normalnie, fakt faktem że bierze na górze ale tragedii nie ma. Na zimno bierze w miarę, tzn w górnej połowie, ale można normalnie jeździć. Po nagrzaniu już zaczyna się problem, bierze na samej końcówce, po postoju w korku lub szybszej jeździe  szarpie przy ruszaniu, trzeba dawać dużo gazu. W 4 osoby w aucie nie da się normalnie ruszyć a cały problem potęguje włączenie klimy. Zauważyłem ze przy dawaniu dużo gazy + wyłączenie ESP jest trochę lepiej. Oczywiście jak wystygnie to znowu sprzęgło pracuje normalnie.  Ruszanie w kilka osób w aucie nie stanowi problemu. 

     

    Miałem wcześniej A4 1.6 ADP i problem był odwrotny, na zimnym sprzęgło brało kiepsko a po nagrzaniu było ok.

     

    Dodam że ostatnio problem się nasila i planuję zmienić sprzęgło, ale czy to wina samego sprzęgła ?

  4. W dniu 11.12.2017 o 13:19, Hezen napisał:

    Misiek może mieć rację z tymi mikropęknięciami.

    Poza tym AJM to taki wynalazek a testerami byli użytkownicy aut z tym motorem.

    Motor ma 115 kucy a jak się okazuje korby w nim są słabsze od tych w SDI emoji23.png

     

    Wysłane z OP3T

     

     

     

     

    Nie wiem skąd ta opinia o AJM, blok silnika jest taki sam. Oczywiście były problemu uszkodzonej uszczelki pod głowicą czy zajechania motoru, ale jak poszukacie na internecie, to są takie same problemy przy innych motorach. Nie ma jakoś więcej postów w internetach niż w przypadku np AWX.  Fakt że silnik pracuje głośniej to prawda. Do pierwszych silników szły wadliwe Vacum, ale to nie tylko do AJM.  Taka opinie o AJM/ATJ wzięła się z tego, że to pierwsze silniki PD i miały największy nalot, a wymagały dodatkowo specjalnego oleju oraz traktowania. Sam pamiętam jak sprzed laty  bogatsi Janusze kupowali pierwsze passaty i pakowali olej 10w40, bo wtedy taki był "standard", bo druga połowa ludzi latała na minerale, dodając do tego jakość paliw z tamtego okresu zagadka zaczyna się rozwiązywać.

  5. Stan na dzień dzisiejszy:

    Auto na tą chwile nie bulgocze, zmieniłem korek ale to po kilku dniach bez bulgotania.

    Nie wiem co mogło być przyczyną, miesiąc temu zmieniałam Termostat ale to raczej już był odpowietrzony układ.

    Będę dalej obserwował.

     

     

     

  6. Zakupiłem korek do zbiorniczka wyrównawczego, jak to nie pomoże to odłączę na weekend świece.

    Jechałem wczoraj 30 km i po tej drodze nie było żadnego ciśnienia w układzie. W poprzedniej A4 1.6 miałem też taki problem i pomogła wymiana korka.

  7. Kupiłem swojego AJM latem, wczoraj zaczęło się bulgotanie na postoju.

    Czy ktoś z kolegów znalazł przyczynę ?

    Nie mam objawów uszkodzonej uszczelki, węże delikatnie twarde po nagrzaniu, brak zwiększonego ciśnienia w układzie, olej i płyn czysty. Płynu chłodniczego też nie ubywa.

    Jestem trochę załamany, bo wsadziłem w autko kupę kasy, porobiłem je z sercem i boję się że to jednak UPG :(

     

  8. Turbo po wyjęciu wyglądało idealnie, wysłałem turbinę do sprawdzenie i według diagnosty była uszkodzona geometria.

    Nie wiem czy mnie naciągnęli czy też nie ale po wymianie Turbiny wszystko działa.

    Temat do zamknięcia.

     

     

  9. Jest ktoś z was w stanie zweryfikować działania zaworu,  na moje obciążenie zaworu powinno być przy ładowaniu 2 barów ( w realu to 1) na poziomie 60-70%.

     Dodam że jakimś cudem z 2-3 dni po wymienię zaworka wszystko działało. 

  10. Hej,

     

    Mam problem z przeładowaniami w A4 B5 1.9 AJM 2001r, generalnie problem typowy ale chyba nie w moim przypadku.

    Schemat jak zawsze, auto przeładowuje a potem notlauf.

    1) Po wymianie czujnika N75 turbo ładowało poprawnie, zero notlaufów i tak przez.... 2 dni.....

    2)Sztanga turbo zdaję się pracować poprawnie, gruszka również szczelna. Moim zdaniem pracuje ona w pełnym zakresie, sprawdzałem również u mechanika, potwierdził że sztanga działa poprawnie.

    Dodaje logi, Macie jeszcze jakieś pomysły ???

    Turbo jest świeże, tzn wymieniane jeszcze u Niemca, nawet jeszcze nie zaśniedziało.Nie bierze oleju, nie ma oleju w dolocie, nie gwizda za mocno.

    Przeładowanie przy 3300 obrotach na 3 biegu.

    log turbo.ods

  11. Mam również lpg . Na lpg czy benzynie tak samo .

    Nie , nie syczy .

    Jutro spróbuję z odłączeniem aku .


    Odłączenie klemy nic nie pomogło :(


    Dobra , jest postęp . Kolejny mechanik nic nie wniósł , ale odłączyłem ponownie aku , tym razem dwie klemy i na dłużej .

    Obroty na ciepłym 850 i w miare trzyma , nie są większe .

    Ale pojawił się nowy problem , wypada zapłon na wolnych obrotach , podczas jazdy jest dobrze .

    Jakieś pomysły ???

  12. Witam .

    Posiadam Audi A4 B5 1.6 ADP z 1996 roku. Mam ten samochód od roku i zrobiłem 40 k km .

    Przez ten okres czasu zawsze obroty delikatnie falowały i były zbyt niskie , problem występował na zimnym silniku , jak się dogrzał to obroty były ok - 840 rpm .

    Ostatnio problem narastał z każdym dniem , obroty falowały były zbyt niskie , efekt falowania potęgowało włączenie ogrzewania tylnej szyby .

    Miałem już oddać auto do mechanika i nagle tydzień temu w sobotę problem znikł .Wszystko działało bez zarzutu , brak falowania . obroty ok . Ogrzewanie tylnej szyby nic nie wnosiło do zmiany pracy .

    I od Niedzieli efekt odwroty do poprzedniego problemu .

    Na zimnym jest wszystko ok , obroty w normie , delikatne falowanie. Jak się dogrzeje do 90 stopni to utrzymuje za wysokie obroty od 1000 do 1100 i znacznie falują .

    Byłem u dwóch mechaników - rozkładają ręce.

    Zrobione / Wymienione :

    -Świece

    -Przewody

    -Palec-kopułka

    -Czujnik temperatury

    -Czyszczenie , adaptacja przepustnicy

    -Sonda lambda sprawdzona -ok

    -Podciśnienia , dolot szczelny .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...