Ja podzielę się swoim przypadkiem. A4 B8 2.0 TFSI Quattro 2009 rok. Kupiony z dwoma kompletami kół. Letnie 18 cali i zimowe 16 cali na oryginalnych felgach. Jeżdżąc na letnich czuję drgania na kierownicy od ok 100-110 km/h. Odwiedzam kilka różnych warsztatów wyważających, przekładam koła na wszystkie możliwe sposoby. Przy okazji zrażam się do małych zakładów wyważających, gdzie potrafią przykleić nowe ciężarki obok starych albo koła wyważone w jednej firmie za chwilę sprawdzane w drugiej okazują się totalnie niedoważone. Skutkuje to jedynie zmianami sposobu drgania (przy różnych prędkościach, czasem bardziej na aucie niż kierownicy). Jadę do serwisu Audi. Stwierdzają, że zawieszenie ok. Doradzają wyważenie dynamiczne (z testem drogowym) i wymianę felg na oryginalne. Dodatkowo stwierdzają, że rozmiar opon nie pasuje do auta (jednak to nie powinno mieć wpływu na drgania). Jadę na wyważenie dynamiczne - niestety mało firm ma huntera (we Wrocławiu znalazłem 2). Test drogowy wskazuje, że felgi są proste ale bicie jednej z opon przekracza normę. Jest 11 kg a granica to 8. To koło zakładam na tył i problem drgań zmniejsza się do poziomu powiedzmy akceptowalnego.
Przed zimą zmieniam koła na zimowe 16 cali (wyważam klasycznie w dobrej firmie) i przeżywam pewnego rodzaju szok. Auto staje się dużo bardziej komfortowe i nie ma żadnych drgań. Tak przejeżdżam zimę. Wiosną decyduję się na kupno nowych letnich opon 16 cali i założenie ich na oryginalne felgi. Wszystko jest super do czasu. Jadę na wakacje i drgania się pojawiają. Przekopuję Internet w poszukiwaniu pomocy. Decyduję się znów na wyważenie hunterem (z testem drogowym). Proszę mechanika, żeby najpierw zbadał obecne wyważenie kół przed zdjęciem odważników. Wychodzi na to, że na 2 kołach jest problem - na jednym 20 gram, na drugim 30 gram. Samo bicie opon na poziomie 2-4 kg czyli bardzo dobrze, felgi proste. Zaraz po wyważeniu jadę na autostradę sprawdzić. Nie czuć żadnych drgań. Faktycznie na tych kołach miałem jedno bardzo ostre hamowanie, gdzie z opon poszedł dym i po tym zdarzeniu drgania się zaczęły - jednak od razu nie skojarzyłem faktów.
No i podsumuję swoją hipotezę. To auto jest bardzo czułe na każdą niedoskonałość w wyważeniu lub jakości opony i te niedoskonałości niestety od razu objawiają się drganiami. Zacznijmy zawsze szukać rozwiązania od porządnego wyważenia (takiego ze zdjęciem wszystkich ciężarków na porządnej maszynie i z patrzeniem fachowcowi na ręce). Jeśli to nie pomaga to jedźmy na huntera. Test drogowy pozwoli wykryć niedoskonałości koła i ewentualnie je skorygować (choć nie zawsze jest to możliwe). Przygotujmy się też na to że w sezonie trzeba będzie drugi raz wyważać koła.