Witam. Mam dosyć uciążliwy problem. Po zmianie lamp przednich (wtyczki od elek. ustawiania świateł zostały luzem, zabezpieczyłem je) wyciągnąłem skrzynię i podłączyłem słabszy wzmak do seryjnych głośników (wcześniej było tak samo, grało bez zarzutów). Głośniki nie są połączone bezpośrednio do wzmacniacza ale przez jakieś dwa rozdzielacze czy coś- nie wiem nie orientuje się.
Po uruchomieniu silnika wydobywa się z nich gwizd i trzeszczenie. Przy zwiększaniu obrotów wzrasta częstotliwość dźwięku.
Myślałem że przebija do masy od wtyczek, ale zabezpieczyłem je trytkami + taśmą izolacyjną- nie pomogło. Próbowałem z mocniejszym wzmacniaczem- to samo. Wczoraj z powrotem wjechała skrzynia i o dziwo występuje ten sam problem choć nieco mniej słyszalny. Coś z kablami? Nigdzie się nie stykają...