Witam wszystkich. Dodam na początku żę auto ma moc, nie ma problemów z zapalaniem, chodzi równo i mało pali jedyny problem z moją A4 AVF to że bardzo mi dymi podczas ruszania na zimnym silniku. Nie podczas odpalania tylko po dodaniu gazu, lub po dłuższym postoju na wolnych obrotach, kolor spalin siwo-niebieskawy. Są to kłeby dymu jak jelcz, jest tak dopuki silnik się nie rozgrzeje wtedy dymienie ustępuje przynajmniej tak mi się wydaje. Robiłem test jak była rozgrzana, kolega gonił ją pod górkę ja jechałm za nim dymienia nie zaobserwowałem a przynajmniej nadmiernego.
Początkowo obstawiałem turbo ale chyba to nie to ponieważ nie poci się do IC (dosłownie kropelka oleju) nie ma nadmiernego luzu. Czyściłem cały dolot łącznie z EGR chociaz nie było tam dużego syfu. Podmieniałem przepływomierz też nic nie dało. W końcu po wertowaniu forum ściągnełem pokrywę zaworów i moim oczom ukazał sie taki widok:
http://pokazywarka.pl/ooc1af/
Według mnie znacznie wytarty wierzchołek krzywki na pierwszym zaworze wydechowym ale czy to ma związek z tym dymieniem???
Dodam że reszta krzywek jest w zancznie lepszym stanie mają fazkę na około ten pierwszy tej fazki juz nie posiada i jest ostry jak żyletka po bokach. Stan szklanek ciężko określić ale według mojego kolegi(zna się na temacie)
niektóre są pozapadane lekko.
proszę starych wyjadaczy o pomoc
pozdrawiam