Tomasz Sinicki

Tak kompletnie zapomnialem o tym poście. Między drzwiami a karoserią auta masz taka gume a w niej kable od calych drzwi tam mi sie przetarly no i nie działalo. Mechnior naprawil i git. napisz co tam u Cb sie stalo.

czekam do jutra wtedy moj mechanik bedzie i zerknie na to Dam znać co to bylo.

Jest problem jak ta gume sciągnąc? drzwi ściągać czy co...

w tej gumie?

Witam. Mam problem w postaci takiej że : Drzwi kierowcy sa w całości bez prądu. Nie moge drzwi zamknac z pilota ( tylko kierowcy ) nie działa lampka na dole w drzwiach,nawet na fis-ie nie jest pokazane ze drzwi mam otwarte, no i szyby nie dzialaja. co jest los? stało to sie z dnia na dzień wsiadam rano i d*pa nie ma zasilania muszę recznie zamykac kluczykiem. Podejrzewam modul komfortu ale nawet nie wiem gdzie on jest... albo jakis kabel sie przetarl. wczesniej czasami mi to niestykalo ale jak mialem zamkniete to wszystko git bylo

niedokonca... wczoraj inna "pierdoła" mi wyszła ale to juz w innym temacie Dzieki .

Nowy filtr założony i po problemie nic nie kapie ni nie smierdzi wszystko git!!!!

kolego chodzi ci o filtr weglowy? czy paliwa?. wiem że w filtrze paliwa występuje jakiś czujnik czy regulator ciśnienia, ale żeby tak szybko się zniszczył??? 2 tyg to naprawdę nie jest dużo czasu. teraz dopiero jutro - pojutrze będę miał czas aby kupić ten filtr paliwa więc się okaże... trzymajcie kciuki !

tylko u mnie jest jakoś dziwnie. Moim zdaniem leci duuuuużo tego paliwa po przejechaniu tak + - okolo 30 km.. Np wczoraj jak ruszyłem spod domu do kolegi ( okolo 30 km ) to jak przyjechalem, po zgaszeniu zaczelo się lać. Nie jestem pewien czy wtrakcie jazdy nie ciekło ale raczej nie.

Namówiłeś mnie na Aso tylko że najbliższe jest 100km odemnie jednak znalazlem 20 km odemnie

Dziś byłem u kolejnego mechanika i znowu to samo... 150zl skasował nic nie powiedział. Każdy mi mówi sory " NIE WIEM" Nie wiem co teraz robić? Bongod a jakiej firmy filtr paliwa kupiłeś? Pamiętasz może o ile schudł Tobie portfel w ASO? Filtr węglowy wygląda na moje oko git.

Witam serdecznie forumowiczów !. A wiec w skrucie : A4, B6 , 1.8t 150km z Szklarskiej Poręby. Od niedawna jestem szczesliwym(z tym bym sie klucil ) posiadaczem Audiany stad moja obecnosc na forum! Serdecznie pozdrawiam i bez awaryjnosci waszych " u d i " Tomek.

niestety nie :/

Witam. Mam nastepujacy problem. Wszystko zaczelo sie okolo 3 tyg temu. Posiadam b6 z 2002r z gwintowanym zawiasem a mieszkam w gorach. wiezdzajac na podworko do kolegi zachaczylem MOCNO podwoziem o wystajacy kraweznik. kilka godzin pozniej z wezyka stylu po prawej stronie ( obok filtra paliwa, na moje oko jest to powrot paliwa z silnika) wyciekala mi benzyna w duzej ilości. nastepnego ranka udalem sie do mojego mechaniora i nie wiedzial w czym jest rzecz. Polecil wymienic mi filtr paliwa. wymienilem na najdrozszy jaki byl w InterCars ( Bosch) i wszystko bylo ok, przez okolo 1,5-2 tyg. i od kilku dni znowu zaczelo ciec z tego wezyka lecz juz mniej po kilka kropel na minute. lecz strasznie smierdzialo w srodku. mechanicy nie wiedzieli o co chodzi i nic mi nie pomogli. Kolega poradzil mi ten wezyk zaslepic. tak wiec zrobilem. przez 260km nic sie nie dzialo lecz dzis znowu sie zaczelo. tylko juz nie z tego wezyka lecz z nadkola od strony pasazera + silnik slabnie co jakis czas na 0,5 - 1 sekunde jak by mu paliwa brakowalo i tak co 1 - 2 min zaznaczam ze przed zaslepieniem tego wezyka tak mi sie nie dzialo. Ktoś mial kiedyś taki sam problem? POMOCY nikt nic nie wie;/ Jutro jade na komputer moze on cos pokaze nizej daje zdjecia tego wezyka juz zaśleponego na patencie http://www.directupload.net/file/d/4134/5wsdnchk_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4134/e3l2n5nt_jpg.htm Jestem tu Nowy. Awaria stała mi sie w nocy. Jak do domu przyjechalem to pierwsze co odpalilem lapka i przegladalem neta. Gdybym wiedzial ze na tym forum trzeba sie najpierw przedstawic calkiem inaczej bym zaczol. -.^ mam nadzieje ze nikt na mnie zly nie jest