
Tub
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O Tub

Informacje
-
Imię
Filip
-
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Auto
-
Model
A4 B6
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2003
-
Silnik
1.9 TDI
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
-
Dawkowanie i biby ok. Jutro będzie wymieniana cała wiązka. Zobaczymy co dalej, dam znać
-
Cześć, jakiś czas temu auto zaczęło wariować, świeciło się ESP, odłączało cylinder, silnik nie miał mocy, trzepało całym samochodem. Szukaliśmy usterki, podpinałem samochód pod komputer i okazało się, że walnięty jest pompowtrysk. Zawiozłem wszystkie pompki do regeneracji, okazało się, że 1 umarła całkowicie (nr 4), a reszta jest na maksymalnym wykończeniu. Włożyliśmy wtryski, wszystko działało ładnie, pięknie... (samochód odpalony w temperaturze ok. 7 stopni (temperatura ma tu chyba jakieś znaczenie, opiszę w dalszej części) Podjechałem pod dom, zostawiłem samochód, rano wstaję do pracy, odpalam (temperatura -1 lub 0) i co? Od razu po odpaleniu te same objawy co przed wymianą pompowtrysków - ESP się włączyło, trzepało całą budą, brak mocy, silnik pracował jak traktor. Po przejechaniu dosłownie 2-3 km, wyłączyłem i włączyłem samochód - naprawił się. Po wyjściu z pracy znów te same objawy, znów przejechałem jakiś kawałek, samochód się trochę nagrzał - zaczęło działać. Wczoraj nawet po przejechaniu 100 metrów wyłączyłem i włączyłem samochód - znów się naprawił. W ciągu dnia samochód rzadko się psuje, na wieczór/rano, gdy temperatura spada głupieje. W załączniku wklejam Wam zdjęcie co nam wyskoczyło po podpięciu do komputera. Chcemy się zabrać za wymianę przewodów od pompowtrysków, tylko pytanie czy to ich wina? Może macie jakieś pomysły bo mnie już ręce opadają...
-
Cześć, jakiś czas temu auto zaczęło wariować, świeciło się ESP, odłączało cylinder, silnik nie miał mocy, trzepało całym samochodem. Szukaliśmy usterki, podpinałem samochód pod komputer i okazało się, że walnięty jest pompowtrysk. Zawiozłem wszystkie pompki do regeneracji, okazało się, że 1 umarła całkowicie (nr 4), a reszta jest na maksymalnym wykończeniu. Włożyliśmy wtryski, wszystko działało ładnie, pięknie... (samochód odpalony w temperaturze ok. 7 stopni (temperatura ma tu chyba jakieś znaczenie, opiszę w dalszej części) Podjechałem pod dom, zostawiłem samochód, rano wstaję do pracy, odpalam (temperatura -1 lub 0) i co? Od razu po odpaleniu te same objawy co przed wymianą pompowtrysków - ESP się włączyło, trzepało całą budą, brak mocy, silnik pracował jak traktor. Po przejechaniu dosłownie 2-3 km, wyłączyłem i włączyłem samochód - naprawił się. Po wyjściu z pracy znów te same objawy, znów przejechałem jakiś kawałek, samochód się trochę nagrzał - zaczęło działać. Wczoraj nawet po przejechaniu 100 metrów wyłączyłem i włączyłem samochód - znów się naprawił. W ciągu dnia samochód rzadko się psuje, na wieczór/rano, gdy temperatura spada głupieje. W załączniku wklejam Wam zdjęcie co nam wyskoczyło po podpięciu do komputera. Chcemy się zabrać za wymianę przewodów od pompowtrysków, tylko pytanie czy to ich wina? Może macie jakieś pomysły bo mnie już ręce opadają...
-
Nie, nie sprawdzałem. Dodatkowe info jeszcze mogę dać, że od czasu do czasu na FISie pokazuje mi się kontrolka OIL SENSOR, zapika ze dwa razy i znika. W ogóle jeśli pompka byłaby walnięta, to zapalałoby się ESP na desce ?
-
Cześć, od pewnego czasu w moim Audi zaczęło się dziać coś niepokojącego (zaczęło się tak dziać przed sylwestrem jak była temperatura minusowa). Po przejechaniu parę kilometrów, zaświeciła się kontrolka ESP. Zgasiłem i zapaliłem samochód, kontrolka zniknęła. Kilka km później znowu to samo, tyle, że zaczęło trzepać całą budą do 2 tys obrotów i silnik działa na 3 cylindry. Podpięliśmy pod komputer, pokazało, że chodzi o pompowtrysk. Wczoraj jak się trochę ociepliło, przejechałem spokojnie ponad 20 kilometrów i nic się nie działo. Dzisiaj po nocy znów to samo. Czasem dzieje się tak nawet od razu po odpaleniu auta. Macie może pomysł co to może być oprócz pompowtryskiwacza nr 1 ? Myślałem jeszcze, czy przypadkiem przez te mrozy w paliwie nie pojawiło się za dużo parafiny i samochód wariuje lub gdzieś na wiązce jest jakieś przebicie (wtyczki sprawdzaliśmy, wszystkie były na swoim miejscu). Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
-
Cześć, tak jak w temacie, od pewnego czasu z prawej strony zawieszenie zaczęło skrzypieć. Nawet przy wysiadaniu z samochodu. Ktoś już się spotkał z podobnym przypadkiem? Dodam również, że jak kupiłem to audi, to było już założone gwintowane zawieszenie.
-
Właśnie wydawało mi się, że jak nacisnąłem kilka razy hamulec, to zaczęło działać na dłuższy czas. Myślałem, że przez "nierówności" lampa zaskoczyła" Teraz podjechałem pod dom i znów zgasła. Także faktycznie może to o to chodzi.
-
Jacek70, lampa działa. Co jakiś czas przerywa, na kostce w lampie czy gdzie dokładnie? Czytałem coś tam kiedyś o module świateł, że może gdzieś tam nie łączyć, pytanie, gdzie ten moduł się znajduje ?
-
Cała lampa, od przedwczoraj wywala błąd, że wszystkie żarówki nie działają i faktycznie i kierunki i stop nie działają.
-
Cześć, co jakiś czas nie działa mi prawe światło (całkowicie). Problem pewnie leży gdzieś na stykach. Może ktoś mi dokładnie wskazać jak to naprawić ? Dzięki z góry za pomoc
-
Może znajdzie się ktoś, kto potrafi to zrobić.. miejmy taką nadzieje. Ja też nie mam pojęcia jak się za to zabrać niestety
-
Jest ktoś ze Śląska kto mógłby na to zerknąć, ew. naprawić ? : )
-
Witam, nie działa elektryczna regulacja odcinka lędźwiowego oraz regulacja fotela "pod kolanami". Po naciśnięciu regulacji, słychać, że "coś się tam dzieje", ale nic poza tym. Reszta regulacji działa bez zarzutu. Macie jakiś pomysł na to ?
-
Dobra ta przedtreningówka ?
-
To są te same co wysyłałem, tylko mniej obciążenia. Wyglądają solidnie. I gryf nie jest taki cienki jak przy pozostałych hantlach za tą kwotę