Witam, mam problem ze swoim Audi, którego ani ja ani mechanicy nie potrafią rozwiązać od ponad roku...Mianowicie, kiedy temperatura zbliża się do 0 stopni samochód dziwnie pali... Rano przeważnie pali na dotyk, dojeżdżam do pracy, auto postoi kilka godzin i już muszę go długo kręcić aż zaskoczy...
Co może być przyczyną? W jednym i drugim przypadku auto stoi na równym terenie, po odpaleniu lekko kopci na biało, ale nie ma tragedii.
W ostatnim czasie:
- zmieniony akumulator,
- wymieniony rozrząd,
- wymieniony filt paliwa i powietrza,
- robione szczotki przy rozruszniku,
- ustawiony kąt wtrysku i dawka paliwa,
- wymieniony czujnik temperatury,
- na kompie nie ma żadnych błędów,
- sprawdzone wszystkie przewody paliwowe (wszystko szczelne),
- założony nowy zaworek zwrotny,
- kompresja i świece żarowe są ok.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania samochodu? Jakie byłyby objawy uszkodzenia pompy? Mam okazję kupić za dobre pieniądze, ale czy warto? Ręcę mi powoli opadają, proszę o pomoc...
Mam go nagrane jak kręci, ale nie wiem jak to utaj wrzucić ;/
1,9 TDI, 90km