SzczYpior_n1

No właśnie mam wsadzone ledy. Ok sprawdzę na zwykłych czy jest tak samo.
Zaznaczę ze w b5 lift miałem ledy i wszystko działało jak należy. 

Na zwykłych żarówkach na pewno będzie dobrze. U mnie było tak samo na ledach bez canbusa, no bo mówię po co mi canbus we wnetrzu, ma mało energii brać. Ale nie ma lekko. Dodatkowo przed zapaleniem cale wnętrze najpierw na ułamek sekundy mrugnie, a potem dopiero się rozpali, nawet na żarówkach z rezystorami. Nie wszyscy tego doświadczają, u mnie męczące.

Na zwykłych żarówkach? Bo podobny problem zdarza się na ledach bez rezystorów.

W dniu 5.03.2018 o 20:57, Sedrak Dan napisał:

Też właśnie zastanawiam się nad zakupem. H7 drogowe dają radę, ale te cholerne mijania, a tym bardziej w deszczu to tak średnio. Dostałem propozycje kupna LED xhp70 35W 6000LM za 299. Co o tym sądzicie ?

Tak się składa z opisu, że chyba posiadam te ledy, [emoji6] ciekawe czy od tej samej firmy [emoji6]. Generalnie liczba lumenów, szczególnie tych tanich żarówek to pic na wodę, bo część światła zostaje i tak blokowane przez przesłonę, a liczba lumenów na tych tanich aukcjach to po prostu pomnożona liczba lum x ilość diod. Jeśli mowa i tych pierwszych żarówkach, kupiłem dlatego, że XHP70 to najmocniejszy chip led na rynku narazie, a jest tylko jeden na żarówkę, co sprawia, że światło jest tylko po jednej stronie soczewki a po drugiej go brakuje, w zależności jak obrócimy ją w oprawce na kołnierzu. Z początku zamontowane miałem diodą do góry:

Później się kapnąłem i zacząłem obracać te żarówki i tak obróciłem je diodami na boki, tak aby lewa oświetlała lewą stronę a prawa prawe pobocze:

Jednak wyszło, że ciut brakuje światła na środku, co widać po zmniejszeniu czasu naświetlania zdjęcia:

Aktualnie doszedłem do perfekcji, wracając lewą żarówkę o 45 stopni, co niezauważalnie w trasie zmniejszyło świecenie na bok a przesunęło do środka.

Co nie zmienia faktu, że gdyby były dwie diody na żarówkę to byłby dzień w nocy przed autem, bo prawa by pociągnęła dalej w lewo, tak jak lewa, a lewa by oswietliła środek i wsparła prawe pobocze. Tylko wtedy byłyby też znacznie droższe, sam chip led na Allegro nawet trochę kosztuje... [emoji6]. 

Pzdr.

 

 

 

 

Warto wrócić nawet samemu bo szykuje się aktualizacja do wersji 1.0, a to im akurat wyszło kapitalnie. Grafika na najwyższych detalach serio wgniata w fotel. 

Właśnie nie odczułem tego efektu wow. Za to optymalizacja dobra, bo na R9 270X bangla na ultra.

W dniu 21.08.2017 o 21:32, Fido napisał:

Nie wiem jak jest w sedanie ale w avancie jest kolosalna różnica.

W sedanie jest ori dobrze, z przodu jest przyjemny dość miękki bas o ile się nie przesadzi z poziomem na radiu. Ja mam na CD +1 a na FM +2 i jest wystarczająco. Na tylnej kanapie też jest bas, z tym, że twardszy i już wyraźnie słychać jego lokalizację za plecami. Kolega napisał, że przełożył wtyczkę w sedanie, dlatego stracił bas z przodu

Pzdr.

Producent podaje pierwszą wymianę przy 180k km, a kolejne co 120k km. Mi mechanik też napisał, że kolejna wymiana za 60k km. Tylko taka różnica, że to zamienniki. Jeśli pokusisz się o ori zestaw z ASO to pewnie możesz polatać te 100 - 120k km, ewentualnie na miejscu zapytać.

Każdy licznik zawyża przy ori rozmiarze.
Tak ma być bo taka ich (czyja dokładnie nie wiem ) polityka.
Ja zamiast 235/45/17 założyłem idealny zamiennik w postaci 215/50/17 i zminimalizowałem przekłamania licznika do ok 3-4 km/h
Co do 16" to mus było by posiedzieć na kalkulatorze opon i popatrzeć.

Ja na liczniku 215km/h a u szwagra w Vectrze 200km/h, gdzie na pewno u niego też troche zawyża. 16" mnie interesuje, dlatego po zapoznaniu z kalkulatorem wyszedł prawie idealny zamiennik 215/55/16 i przy nim by pewnie zawyżało tyle ile fabryka chciała a nie 2x więcej. Tylko by mnie interesowały opinie nt. ich uzytkowania i wyglądu jeśli ktoś posiada.

W dniu 13.12.2017 o 20:41, Fido napisał:

235/45/17 to rozmiar ori zakładany przez fabrykę.

Poprawiasz konstruktorów czy tak chlapnąłeś ???

Witam,

Właśnie widze, po kodach, że moje auto takie miało fabrycznie, zresztą miałem takie coś na zapasie, ale niestety kupiłem auto na 16-tkach 205/55. Jadąc na wakacje zauważyłem, że na każde 300km mi zawyża o ~12km, względem drugiego auta, co mi nie odpowiada, już nie mówię o prędkości, bo też zawyża sporo.  12km na każde 300 to jest w skali roku kupa kilometrów do góry.

Między 235/45/17 a 205/55/16 jest różnicy -1,8% czyli na pograniczu prawie. Idealnym zamiennikiem jest 215/55/16. Pytanie, czy ktoś hula na takim rozmiarze? Nie będzie to wyglądać źle wizualnie? Technicznie będzie różnica? (za duży balon, komfort, prowadzenie w zakrętach)? Spalanie, osiągi pewnie niezauważalnie. Auto by minimalnie chyba poszło do góry, ale to nie problem, bo mam dość nisko.

PS. Chyba, że da się pogrzebać w VCDS w liczniku, to by rozwiązało sprawę, bo posiadam.

W dniu 6.03.2018 o 12:32, k232 napisał:

... LM high-tech po 8k km traci całkowicie swoje właściwości.

Gdzieś na grupie Audi na FB jeden klient pisał, że LM po 10k km spuścił w takim kolorze jak zalewał .

O, toto:

Zdecydowanie za duże masz te dolewki jak na ten silnik. 
Dolewanie świeżego oleju do przepalonego to jest osobny temat. Jak pyknie 10k km to powinno się wymienić w całości na świeży olej.
Turbo Ci dobrze ciagnie auto? Może turbo masz dziurawe + jakieś wycieki i stąd takie duże dolewki?

Turbo było regeneriwane po kupnie auta bo dymił jak stara i ciągnął jeszcze raz tyle, a silnik wydaje się wszedzie suchy. Wymieniam olej na świeży co 10k jak najbardziej.

Hmm 3,7 raczej wchodzi z filtrem. Na oleju nie ma co oszczedac, nawet jesli sporo dolewasz. Remont silnika by sie przydal:)

Ja od wymiany do wymiany dolewam jakies 100ml

Jeśli z filtrem, to jeszcze gorzej, chociaż wydawało mi się, że bez.

Remont, dzięki. Jak czytam nieraz posty, że ktoś wtopił parę kafli w remont i po złożeniu się okazało, że mechanior popełnił jakiś błąd, albo zaczęły się inne problemy to wolę dolewać [emoji4] Z początku miałem Castrola zalanego, potem LM, tyle samo wziął co poprzedniego, teraz qpiłem Valvę. Ciekawostka, że wiecej mi bierze w mieście, bo ok. 0,5l na 1800km. W trasie wziął ok. 300ml na 1800km.

 

 

 

 

 

1.8t mają problem z tzw. oil sludge i stąd się biorą tak krótkie interwały wymian oleju, do których należy się stosować i tyle w temacie. 

Dokładnie, do silnika wchodzi tylko 3,7l (bez filtra), stąd krótszy interwał.
Ja się zastanawiam, jak dolewki rzedu 2- 2,5l miedzy wymianami wpływają na zużycie oleju. Bo niestety w takiej sytuacji stoje. Jakby nie patrzeć ponad połowę oleju "wymieniam" w czasie uzytkowania. A 10k km pyknęło i na sobotę czeka nowa oliwa.

Witam Panowie mam pytanie o ten olej Texaco Havoline Ultra 5W-40 czy ktoś miał styczność z tym olejem ??
pod linkiem karta charakterystyki http://texacopolska.pl/produkty/havoline-ultra-5w-40/ 

Kiedyś kupiłem chyba go na dolewkę jak mi turbo puszczało. Koleś w sklepie, na pierwszy rzut oka obcykany, mówił wówczas, że leje go do swojego 1.8T. Wiecej Ci nic nie powiem

Może być też źle, tzn. odwrotnie włożony odbłyśnik. Ja tak mam, tyle, że w lampie zwykłej H7. Nie wiem jak w xenonie, czy odbłyśniki są symetryczne, czy nie. Ja w jednej lampie mam odwrotnie zamontowany, tzn. muszę wkładać żarówkę H7 jezyczkiem do góry przez co geometria już jest skopana i swieci na scianie też slabiej. Rozeznaj się jak to wygląda u Ciebie w xenonie.

Wydaje mi się, że mam jakieś Negotti. Nowe zbierały bardzo ładnie, a, że dosć dbałem o nie, tzn. zawsze najpierw je unosze, odklejam od szyby codziennie i dość często je przecieram gąbką wzdłuż piór, to nadal mają akceptowalną skuteczność od ponad roku i chodzą cicho. Także narazie ramion nie zmieniam i następne kupię podobne.

Może ktoś pokazać zdjęcie wycieraczki pasażera jak przylega do szyby przy podszybiu (wycieraczki w stanie spoczynku).
Chodzi mi o tych którzy mają standardowe ramiona  B6 (nie aero) i płaskie pióra.

Średnio:

Już nie pamiętam, co to za twory, ale zbierają już ponad rok i dalej robią to względnie dobrze, jak na 50zł...

W dniu 19.09.2017 o 19:51, przem8 napisał:

Dokładnie taki. Na tą markę natknąłem się przypadkiem i mnie zaciekawiła, bo niby full syntetyk, a cena bardzo niska Co do opinii to był bardzo polecany na forum skody do silników 1.8T i tfsi. Po przejściu z LM nie zauważyłem żadnej różnicy prócz ceny. Szukałem tańszej alternatywy właśnie dla LM, bo miałem wymieniać olej co 3-4 miesiące ale plany się pozmieniały i teraz zamiast 30tys. przelotu nie wiem czy do 10tys dobiję przez rok  

Marka ponoć dobrze znana wśród użytkowników bmw, głównie jeśli chodzi o oleje do skrzyń biegów.

I nie zależy mi na reklamie tego produktu, jeśli komuś by przyszły takie myśli do głowy Po prostu chciałem się podzielić opinią na temat oleju innej marki niż dotychczas, a nie zauważyłem żeby się przewijał w jakimś wątku na forum.

Dzięki za info. Chyba zamówie na dolewkę, a jak przyjdzie czas na wymianę, to jeszcze pomyślę nad nim 

Pzdr.

Jak widać, akurat ustawiałem [emoji14]

No to dziwne, musieliśmy trafić na różne partie, bo u mnie były bardziej żółte od Megalightów, w zasadzie wkladałem z jednej strony Bluish a z drugiej zwykłego LongLifa Osrama i nie widziałem prawie zadnej roznicy. Przy czym po zmroku w jesień licho widziałem. A raczej podróbek nie robią.

A po przeczyszczeniu lamp wodą destylowaną i izopropanolem Megalighty świecą mi wiecej niż zadowalająco.

 

Tylko w lewej mi brakuje tej plamy centralnie na srodku, czyszczenie nie pomogło, więc doszedłem do wniosku, że mam chyba odwrócony odbłyśnik w tej lampie.

Jak widać, akurat ustawiałem [emoji14]
No to dziwne, musieliśmy trafić na różne partie, bo u mnie były bardziej żółte od Megalightów, w zasadzie wkladałem z jednej strony Bluish a z drugiej zwykłego LongLifa Osrama i nie widziałem prawie zadnej roznicy. Przy czym po zmroku w jesień licho widziałem. A raczej podróbek nie robią.
A po przeczyszczeniu lamp wodą destylowaną i izopropanolem Megalighty świecą mi wiecej niż zadowalająco.

W dniu 18.09.2017 o 11:21, przem8 napisał:

Ostatnio testuje ravenol vst 5w40. Olej o wiele tańszy od LM sht 5w40, a jakościowo ten sam poziom albo i lepszy.

Mówisz o tym? Link. Jest nawet oficjalny sklep na Allegro, Motul takowego nie ma. Pokazałem bańkę litrową, bo szukam czegoś na dolewkę do LM SHT. Jeśli jest lepszy, to dlaczego się o nim nie mówi, skoro taki tani?

Co to znaczy jaśniejszą barwę? Jaśniejsze to są właśnie Megalighty, i dalej będę utrzymywał, że Bluish są do pupy. Mnie rozczarowały. Miałem je, robiłem zdjęcia i barwa na zdjeciach przekłamana wychodzi.

Zobacz moje Megalighty +120% w takim świetle:

 

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

Przecież max jest na zagięciu. Nawet w instrukcji tak jest.

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

Hehe, dobre, xenon w soczewce przy Bluishach? Ja miałem żółto, pare stron wczesniej prezentowalem moje foty na nich, gdzieś na wiosnę 2016 pisałem o nich. 4000k? Wierzysz w to co piszesz? Fizycznie światło dawane przez żarówkę halogenową nie jest w stanie dać takiej barwy.
A w jakim stanie mogę mieć odbłyśnik, skoro Megalighty mi świecą o wiele mocniej?

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

w małyszu sporbluish lepiej mi swieciły niż megalight

przy tym sa tańsze i trwalsze i maja bielsze światło

ustaw światła po wymianie bo sporblush inaczej rozkładaja światło(nie ma ciemnej plamy przed autem) i może być troche za nisko bez ustawienia

Ja mam odwrotne spostrzeżenia. Mi w B6 Sportlight bluish 50% świeciły licho i bardziej żółto niż Megalight Ultra 120%. Megalighty dają dużo więcej światła po zmroku i to światło jest bielsze, nie wiem dlaczego. Sportlighty mi świeciły tak, że po zmroku miałem męczącą podróż i je wyjąłem. Tak samo żółte, jak zwykłe Philipsy za 20zł.

 

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Nie polecam Sportlightów. Mialem i slabo świecą. Jak już to Megalighty, konkurencja dla Nightbreakerów, dobre światło i jak na ironię bardziej białe niż Sportlighty dają...

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka