Cześć,
Mam problem z ogrzewaniem w moim aucie: pojawia się i znika ( częściej znika). Auto posiada automatyczną klimatyzację : w pozycji "auto" system nie reaguje na zadaną temperaturę ( wieje zimnym powietrzem), w trybie manualnym raz grzeje (słabo) raz nie . Dodatkowo w trybie manualnym pomimo identycznych ustawień dla kierowcy i pasażera , kierowcę zamraża ,pasażera lekko ogrzewa ( o ile w ogóle grzeje). Nie wiem czy to przypadek czy nie ale częściej grzeje w mieście , na autostradzie "zima". Auto jest na gwarancji - dwa razy była zgłaszana usterka. Za pierwszym razem na kompie wyszedł wadliwy czujnik wilgotności . Wymieniono - miało być ok. Nie było. Zostawiłem auto na kilka dni, żeby panowie z serwisu potestowali. Oczywiście wszystko wg nich jest w porządku, zasugerowali, że poprzestawiałem za mocno i system zwariował ( albo ja ;). Na chłopski rozum wygląda to na jakąś niewydolność nagrzewnicy ( może jakiś zawór nie puszcza) bądź jakiś elektroniczny gadżet ( czujnik temperatury wewnętrznej?). Wolałbym , żeby naprawiono to na gwarancji , która kończy się w lipcu. Zatem chciałbym panom "profesjonalistom" w ASO pomóc.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką usterką ogrzewania ?
Dzięki z góry