Skocz do zawartości

hardy_pol

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez hardy_pol

  1. Jeżeli to ori lakier to ręcznie będzie ciężko głębszą rysę usunąć (VW ma twarde lakiery). Prosimy o zdjęcie albo chociaż sprawdź paznokciem czy rysa jest mocno wyczuwalna. Tak czy siak możesz spróbować ręcznie coś z tym zrobić. Nawet jak nie usuniesz rysy to zaokrąglisz jej brzeg przez co nie będzie mocno widoczna, a później możesz użyć jakiegoś glaze'a który zamaskuje trochę te rysę.

    PS. Jak dasz radę zrobić zdjęcie to najlepiej tak żeby słońce padało na te rysy i próbuj z różnych kątów.

  2. Najlepiej jakbyś zdjęcia wrzucił albo określ jak głęboka rysa (najpierw mówisz o malowaniu a później o polerowaniu). Jeżeli jest to płytka rysa to do ręcznej aplikacji może być Poorboy's SSR1 lub mocniejszy SSR2 (proponuje te bo można kupić małe buteleczki 100ml i nie pakować się w większe koszta) i aplikator piankowy najlepiej dwustronny coś typu Tricolor (masz w jednym ścierny i zwykły).

    PS. Jaki kolor samochodu i jakie auto (piszesz że teściu to może nie audi :P )

  3. Witam. Prośba o pomoc co zrobić. Sytuacja następująca: pacjent jak w tytule ALT z multitronikiem FSF. Przy ruszaniu szarpie nie ważne czy zimny czy ciepły silnik, ale szarpie tylko przy ruszaniu i nie zawsze. Jak już zacznie pełzać nie szarpnie i ogólnie nie przy każdym starcie tak się zdarzało. Późniejsze "biegi" wskakują bez problemu.

    Pierwsze co pomyślałem adaptacja (na pewno nie zaszkodzi) skasowana stara -> jazda -> adap ok. Teraz autko dużo szybciej zaczyna pełzać po puszczeniu hamulca. Przy normalnym startowaniu szarpnie... ale tylko jeżeli jedziemy na D "pierwszy raz" (znaczy się np. po wstecznym wrzucam D to przy normalnym dodaniu gazy potrafi szarpnąć, ale jeżeli już jechałem stanąłem na światłach to nawet mocniejsze dodanie gazu nie spowoduje szarpnięcia). Na wstecznym bez pełzania częściej szarpnie.

    Auto miałem dosłownie na pół godz do diagnozy bo siostra musiała pojechać dalej więc nic więcej nie kombinowałem.

    Teraz dokładnie nie pamiętam (a zdjęcie gdzieś wcięło) ale wartości adaptacji sprzęgła (pierwsza kolumna w bloku 10 i 11) D 305 i R 245 jak mnie pamięć nie myli (adaptacja wstecznego mogła się nie do końca udać robiłem ją dwa razy gdyż za pierwszym droga okazała się do końca prosta ale wtedy właśnie wsteczny ustawił się dobrze).

    Błędów w samej skrzyni VCDS nie pokazał ale znalazłem w silniku

    17887 System podciśnienia układu hamulcowego: usterka mechaniczna

    P1479 - 008 Niezrozumiały sygnał

    17545 Zespół 1: adaptacja mieszanki (add) mieszanka za bogata

    P1137 - 002 Dolna wartość skrajnie przekroczona

    i zauważyłem że czujnik temperatury daje dziwne odczyty czyli też do wymiany.

    Teraz oczywiście wiem że wszystkie usterki w silniku do zrobienia jak najprędzej ale czy one wpływają w znaczny sposób na to szarpanie przy starcie czy raczej rozbiórka skrzyni nieunikniona? Może być tak że po uleczeniu błędów i ponownej adaptacji będzie cacy :) ?

    Auto ma przebieg 160tys., poprzedni właściciel z opowiadań siostry raczej normalny, serwisowany w aso wymiana oleju w skrzyni przy przebiegu 130tys. ale tu jest właśnie problem bo na fakturze widzę tylko wymianę oleju i jakiejś śruby bez filtra magnetycznego i uszczelnień.

  4. Witam.

    Po wymianie kompresora (a nawet 2 bo okazało się, że nie działają) mam problem z zamarzającą rurką. Rurka ta cieńsza z korkiem w komorze silnika, zamarza mniej więcej od wysokości korka do wejście w kabinę, dosłownie po 2-3 minutach jest cała w szronie, po lekkim naciśnięciu wentylka poleciało trochę oleju i jest lepiej ale problem dalej występuje. Natomiast jeżeli klimatyzację nastawię na 20 stopni i jakieś 3-4 kreski prędkości to po przejechaniu 20km nie było problemu. Do VAG'a w tym momencie nie mam dostępu, jak dobrze pamiętam był błąd czujnika promieniowania słonecznego (?). Klimatyzacja szczelna, kompresor ponoć zdrowy jak z fabryki ( ;) ), rolka i pasek nowy. Napełnione 550 czynnika próżnia robiona 15min.

    Pierwsze co pomyślałem o osuszaczu ale teraz pytanie do forumowiczów czy zacząć od tego czy raczej sprawa leży gdzieś głębiej?

    Edit:

    Aha zamarza tylko ta jedna rurka.

  5. Witam szanownych kolegów. Posiadam B6 z silnikiem BDG, auto rusza normalnie bez żadnego szarpania, sprzęgło łapie moim zdaniem wysoko ale tak było od początku od kiedy mam ten samochód.

    Problem polega na tym iż od 2200 rpm w górę z pod lewarka słychać dzwonienie (dosłownie jakby ktoś tłukł metalowym dzwonkiem), na 3 biegu jak odpuszczam gaz i obroty spadną poniżej 1800 słychać jakby "coś" metalowego tarło o siebie oraz na biegu jałowym widać jak gałka zmiany biegów drga.

    Poduszki pod skrzynią wymienione, sprzęgło się nie ślizga, komputer pokazuje uszkodzoną poduszkę pod silnikiem ale po oględzinach okazało się że jest ok.

    Czy to koło dwumasowe czy jeszcze może być coś innego?

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...