Witam, Panowie mam następujący problem. Od jakichś 2 kursów załadowanym samochodem w 4 osoby przy prędkości 120-140 zaczyna mi się dziwny świst. Powiedziałbym, że to łożysko ale o tyle dziwne, że występuje to przy jeździe po prostym odcinku. Sprawdzę jeszcze jak podniosę auto, ale zastanawia mnie fakt, że jeśli zwolnię do ok 80, samochód reaguje jakby wpadał w jakieś dołki albo jakbym złapał kapcia ?? Przy jeździe samemu, aż takich objawów nie doświadczyłem, bądź są mniej odczuwalne. Ktoś ma jakiś pomysł ?
Dodam, że na zimówkach nie miałem z tym problemu... I nie było takich oznak, dopiero po zmianie na letnie.. Rozmiar ten sam.