Skocz do zawartości

Baarteek95

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Baarteek95

  1. W dniu 9/25/2014 o 06:09, dracus6662 napisał:

    Jak dobrze wiadomo raz na jakiś czas umiera pompa sprysków xenonów, używka nie należy do najtańszych około 200zeta i nie ma gwarncji że po miesiącu nie padnie nam też...

    Mając chwilkę wolnego czasu i 200 złotową premie motywacyjną postanowiłem sie za to zabrać:

    1 odkręcamy osłone silnika od dołu , mozna bez kanału na lekko podniesionym lewarkiem aucie [ja tak robiłem]

    2 odkręcamy plastikową osłonę nadkola śrubokręt torx chyba 4 nie pamiętam ale bardzo łatwo idzie śrub chyba jest 6 i jeden plastikowy klip

    3 odkręcamy slizg zdrzaka

    4 odkręcamy śruby zbiornika sprysków żeby było więcej miejsca [można bez rownież jak ktoś ma małe ręce]

    5 dobrze jest wypryskać płyn lub go spuścić przed wyjęciem pompki [ja zapomniałem i wiadomo co sie stało...]

    6 pompka jest włozona w zbiornik i trzyma ją uchwyt [trzeba ją do góry wyciągać aby nie połamać końcówki wchodzącej w zbiornik

    7 lekko przeciągamy ,naciągamy pompkę na przewodach [są dlugie więc można śmiało ale z rozsądkiem nie wyciagniemy jej na zewnątrz]

    8 odkręcamy od pompki węzyk

    9 odpinamy wtyczkę poprzez nacisniecie jej trzeba mocno bo syfu tam co niemiara

    10 mamy pompkę na zewnątrz

    11 śrubokrętem podważamy zatrzaski plastikowej górnej osłony pompki[to jest taki kaptur osłaniający górę pompki]

    12 zdejmujemy kaptur

    13 podważamy 2 metalowe zagięcia

    14 podważamy plastik biały w którym są szczotki i opornik

    15 wyjmujemy biały plastik ze szczotkami do góry [ostrożnie delikatnie bo jest tam mała podkładeczka]

    16 wyjmujemy wirnik [cały w rdzy która uniemożliwiała prace pompki]

    17 oczyszczamy ostrożnie z rdzy wirnik oraz stojan [ ja użyłem wd 40 szmatki,szczotki oraz bardzo drobnego papierku sciernego]

    18 składamy wszystko i sprawdzamy powinno działać bez problemu [osłonę plastikowa zewnętrzną czarną która pierwsza zdjąłem złożyżłem na silikon]

    19 jeżeli nie to może być wtedy opornik który jest pomiędzy szczotkami

    20 ale na 99 procent robi ten klopot tylko i wyłacznie syf w silniczku

    21 po poskładaniu należy uzupełnić płyn w zbiorniczku ponieważ jak mało nalejemy to spryski xenonów nie będą działać , będzie tylko sprysk na szybę

    pominąłem zdjęcia osłon silnika i nadkola z tym chyba nie powinno być problemu cała robota to 1,5 h na spokojno bez zdejmowania koła

    tske3meh.jpg

    k68ptk3c.jpg

    tmbwnyet.jpg

    4mljebb8.jpg

    pedxcku2.jpg

    g76k4mm5.jpg

    7nvjd6r7.jpg

    wwj3xygm.jpg

    v3v6jv5j.jpg

    jukddg6z.jpg

    n5uwjppo.jpg

    d2ec6yac.jpg

    Mógłbym cię prosić o akutalizacje fotek? Bo nie działają? :)

  2. Pytanie do osób, którzy zdecydowali się na dołożenie stablizatora RS.

     

    Jaka odczucia z jazdy i porównania do jazdy przed założeniem? Bardzo odczuwalna różnica? :)

  3. Godzinę temu, arek_cccp napisał:

    Weź czytaj ze zrozumieniem, piszę o v6 3.2, które wcale nie brzmi rewelacyjnie, co mi  tutaj wrzucasz V8 ? Gadamy o konkretnym silniku 3,2 vs 2.0T... wybór oczywisty dla mnie, że 2.0T lepsze i to praktycznie w kazdym detalu... Spalanie kilkunastu litrów? Człowieku mam ten silnik już długo i jest to co innego jak w b8, przy 360 km pali 8-9l w trasie przy dynamicznej jezdzie (wyprzedzajac praktycznie wszystko). W miescie nie przekroczyłem 13, gdzie te 3.2 mialo by znacznie wiecej.  Nie chce mi się tłumaczyć zalet 4 cylindrów. Dla gościa co szuka auta do jazdy na codzień,  liczy się przede wszystkim koszt części spalania etc..  Co do EVO to widzę, nie zrozumiałeś o co chodzi (przykład dlaczego 2.0T bronię bo widzę B7 dla Ciebie to zły przykład )... po prostu ja wyśmiałem ten Twoj fajny silnik V8, który nie ma żadnych zalet dla mnie, ba większość to wady są :). Mnie to rybka opinię masz, typowe usterki znasz ceny części też widze ogarniasz. Dla mnie mozesz kupic  te v6 a nawet V8 ale jak Ci sie cos zacznie sie sypac to bedzie to 10x wiekszy koszt jak 2.0T, trzeba patrzeć realnie, no chyba, że wolisz wydac na naprawę i cieszyć się dzwiekiem niż np na modyfikację i objeżdzać te v6 v8 i pseudo szybkie auta jak s4 no to już kwestia gustu o którym się nie powinno dyskutować. To tyle ode mnie jak coś to priv. 

    Dokładnie, a co do dźwięku to z 2.0T też można uzyskać coś fajnego, ale każdy niech kupuje to co uważa. Tylko wypowiadający się na temat V6 i V8 jeżdżą zamulonymi dieslami :banan:

    Tu raczej jest walka na swoje ego typu real czy barca.. :kox:

    peace

     

     

  4. Dnia 18.05.2016 o 07:05, TomOskroba napisał:

    odświeżam temat !

    problem ubogiej mieszanki spalinowo-powietrznej doprowadził mnie do katalizatora

    (sprawdzone juz inne podzespoły)

    Panowie jaki jest koszt wycięcia kata i wstawienie do niego zwykłej rurki, zadne strumienice zadne inne kombinacje, zwykła rurka czy co przez to rozumiem (downpipe).

    słyszałem że ludzie tutaj dawali zxa takie zabegi po 400 zł a niektórym nie dobijało do 200 zł...

    w 2.0 ALT nie jest to jakas chyba trudna robota.. ; )

    proszę o podpowiedzi

    problem ubogiej mieszanki rozwiązało wycięcie kata?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...