Skocz do zawartości

dziend0bry

Pasjonat
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziend0bry

  1. dziend0bry

    Szalejące zegary

    Hej, Mam problem z zegarami w mojej A4 B5. Szaleje: a) wskaznik paliwa (widoczny na filmie) nie zawsze tak, po prostu po odpaleniu jest na 1/1 i po 15-20 minutach jazdy zaczyna skakac, by po kolejnych 10 sie ustabilizowac na faktycznym poziomie temp. plynu chlodniczego - najczesciej jest 60C, mimo ze na climatronicu sprawdzam pozycje 51 i pokazuje 90 c) po nagrzaniu sie FIS prawie nic nie wyswietla d) temperatura zewnetrzna pojawia sie tylko na sekunde po zapaleniu, tak samo gdy otworze drzwi, pojawia sie komunikat o otwartych drzwiach, zamykam je, doslownie sekunda z temperatura i znika Podpinalem pod vaga, jest blad, ale za cholere nie pamietam jaki... bodajze bylo tam slowo INTERFEJS, ale nie dam sobie glowy uciac
  2. Gdyby panewki byly wywalone, to by nie klekotał jak szalony, a w oleju nie powinno byc opilkow metalu? Bo zmienialem olej i nie stwierdzono nic takiego.
  3. Teraz bylem sie na zimnym przejechac, to nic sie nie paliło. Dobra, jutro normalnie pojade, mam nadzieje ze nic nie umrze po drodze Dzieki
  4. A jak faktycznie jest mega niskie cisnienie na postoju, to nie zaszkodzi to w jakims gigantycznym stopniu silnikowi?
  5. No wlasnie miska bedzie sciagana najwczesniej jutro lub w czwartek i wtedy bedzie jasne wszystko, ale moge jutro tym jechac? Nie umrze mi silnik podczas jazdy? Nie chcialbym go zatrzeć, dopiero co kupilem tę bryke i nawet nie zdazylem sie nacieszyc. Pozdrawiam
  6. Kupilem ostatnio A4, wstepnie wlozylem 1500zł w wymiane rozrzadu, olejow, zawieszenia i mechanik powiedzial, ze do wyczyszczenia jest smok przy pompie oleju, bo jest zasyfiony no i do zobaczenia miska, bo jest lekki przeciek (pod autem zostaje kilka kropel oleju) generalnie powiedzial.. ze od biedy mozna tym jezdzic, ale zeby nie szalec. No tak tez zrobilem, autko żwawe, nie kopci, obroty w normie, z silnika brak podejrzanych dzwiekow ALE.. po rozgrzaniu i na postoju (lub bardzo niskich obrotach) fis wyswietla na czerwono olejarkę i piszczy, po wystartowaniu spod swiatel gasnie, na autostradzie nie zapala sie w ogole, tylko i wylacznie postoj. Olej jest, co chwile sprawdzam bagnet, nie mierzylem cisnienia, ale podejrzewam, ze jest za niskie faktycznie. Jestem umowiony na czwartek na sciagniecie misy i czyszczenie smoka, jutro jeszcze musze tym autem do pracy pojechac 20 km.. ryzykowac? Czy moge jeszcze jeden dzien pojechac? Bo w sumie jakby mial sie zatrzec, to nie zrobilby tego juz wczesniej? Silnik 1.8 Pozdrawiam
  7. Przy odpaleniu samochodu przez ok. 2-3 sekundy slychac klekot, ustaje i silnik pracuje normalnie. Dopiero, co go kupilem, jutro oddaje do mechanika w celu wymiany rozrzadu, olejow, filtrow itd. ale dzis wracajac z pracy FIS wyswietlil mi kontrolke oleju wraz z piszczeniem, auto zgasilem pod domem, zapalilem - nic sie nie działo takiego. Dodam, ze mam rowniez problem z a) wskaznikiem temp cieczy chlodzacej, mimo ze jest 90 stopni, to wskazuje 70, raz wskoczy na 90 i za chwile ucieka na 70 (termostat wymieniany 2 dni temu) wskaznikiem paliwa, zalałem go do pełna, a wskazowka latała po bokach jak glupia, po jakims czasie sie ustabilizowala c) temperatura powietrza na zewnatrz, skakala dzisiaj od 10 do 15,5stopnia Moze to problem z samymi zegarami? Moze problem z masą? Stan oleju w normie, cisnienia nie sprawdzalem. Co obstawiacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...