Akcja z ropą wyszła całkiem przypadkiem, ojciec puścił 5l bo brakło w ciągniku i wtedy wyszło na jaw.
ropę postawiłem w słoiku i nic sie z nia nie dzieje jak była czarna lecz przezroczysta tak dalej tak jest .
Najlepsze że ojciec stwierdził ze traktor stracił na mocy przez ta rope i dymił na czarno.
Dodam ze pompa olejowa z racji swej wady fabrycznej została przerobiona tak aby nie doszło do obrócenia wieloklina w pompie.
Dzis wiec zamówie nowy zawór i zobaczymy co sie bedzie dalej działo.
Musze jeszcze sprawdzić turbo , bo wydaje mi sie ze zbyt pózno sie włacza do pracy.
Czytałem ostatnio cos o kierownicach i o elektrycznym tłoczku który tam jest i może powodować ze turbo sie tak zachowuje.
Czy możecie mi coś powiedziec o tym ?