o to mi chodziło po prostu mam a4 w który stał w "krzokach" bo kupiłem crx-a ed9 a w audi poszedł dwumas i poszło w odstawkę ale teraz żona idzie na prawko a w mojej a4 silnik był dzwon przebieg 180 tys za to w środku wiadomo jak to po takim postoju grzyb stęchlizna zawieszenie hamulce tak samo , karoseria też bez szalu bo auto było bite i szpachla płynie, więc postanowiłem, że kupując a 4 albo a6 z uszkodzonym silnikiem przełożę swój i zaoszczędzę na tym jakiś% ceny (ale jak patrze na aukcje allegro , olx to już zaczynam wątpić z dobrym silnikiem 5 tyś z uszkodzonym też 5 tys , nie rozumiem ludzi sprzedają auta z uszkodzonym silnikiem a wołają za niego niekiedy więcej niż ci z sprawnym motorem) i właśnie chodzi mi o to, czy jak kupie budę z dobrą skrzynią i napędem Q to bez problemu wsadzę swój motor z fwd czy quatro odpadają