Witam, czy ktoś może wie czego powodem mogą być wskazania temperatury dolotowej po 45-50stopni zaraz po odpaleniu auta kiedy na podwórku jest 5-10 stopni? Wymieniłem czujnik temperatury z innego kolektora i jest to samo.
Dodatkowo dochodzi problem wysokiego spalania zarówno na PB i LPG. (16.5l gazu przy normalnej miejskiej jeździe, w trasie 12-13).
Ostatnią sprawą jest to, że oddawałem auto do mechanika w celu sprawdzenia nieszczelności w kolektorze i po jego ponownym założeniu nie działa skracanie dolotu, mimo że gruszka jest sprawna a przed wizytą u mecha miał moc jak należy (105 g/s w 002, teraz ok. 80g/s...). Ręce mi już opadają z tym silnikiem, mechanik jako jedyne rozwiązanie uważa wymiane ECU (?)
LOGI (002, 032, 033) http://vaglog.pl/log_259487.html