cześć
problem polega na biciu kierownicy. powyzej 120 cała budą trzęsie
więc tak
1. gdy hamuje nawet z małej prędkosci czuję bicie, im z wiekszej predkosci wieksze bicie
2. jade po prostej drodzę(bez hamowania) czuć bicie, wieksza prędkość wieksze bicie. najbardziej czuć od 100km/h
obstawiałem na tarcze ale wyglądają prawie jak nowe klocki to samo. do tego trzesie nawet gdy nie hamuje.
pedał hamulca raczej nie pulsuje
możliwe że tarczę pokrzywione i do tego któraś z opon/alu ?
od czego polecacie zacząc?
nie chcę jezdzić po mechaniokach, sam staram sie to naprawić ale nie chce tez kasy w błoto wywalać
z góry dzieki ))