W związku z tym, że to mój pierwszy post, chciałbym serdecznie wszystkich powitać!
Jakoże nigdzie nie mogłem znaleźć potrzebnych mi informacji a w większości przypadków nazwanie niskiej tonacji "miękkim i ciepłym czy czystym bassem" mija się z celem pozwoliłem sobie na otwarcie nowego tematu, do którego może wniesionych zostanie troche informacji i ktoś będzie mógł z nich później skorzystać
Stałem się posiadaczem rocznika '10 z mmi 3g high i mam zamiar umontować sobie subwoofer, którego fabrycznie zabrakło, ale zanim zacznę zastanawiać się nad wyborem mam jedno kluczowe pytanie.
Chyba każdy zgodzi się z tym, że po włączeniu jakiejkolwiek muzyki w tym aucie brakuje zejścia... nie jestem specjalistą ale wydaje mi się, że fala niższa od jakichś 60-65hz nie istnieje - nawet z fabrycznymi głośnikami (aż) taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, w czwartym golfie przednie głośniki generują o niebo niższe zejście... W tym momencie na myśl przyszło mi tylko jedno - znowu to samo...
Mianowicie, mam też a4 b5 - w którym kaseciak również wystrojony jest tak, żeby kopać wyższym basem niwelując jednocześnie ten niższy. U znajomego w a6 c5 jest subwoofer ale akcja jest podobna - jednak ten wyższy herc wygenerowany większą membraną już troche inaczej brzmi...
Dopiero w momencie przekodowania w mojej a4 b5 radia na bose uaktywnia się nieograniczony falowo bas - jest zrównoważony, generowany i słyszalny w pełnym zakresie. Może to się wydawać głupie i bez sensu ale dla kogoś, kto posłuchał już troche muzyki taki stan rzeczy może gwałcić ucho i kupując auto za tyle pieniędzy nie chciałoby się żeby miało to miejsce.
Stąd kilka pytań:
Czy jest to spowodowane (jak w przypadku b5) kodowaniem samego radia pod "standard" a nie B&O (tym samym spie... negatywnie ustawione jest to w procesorze dźwięku), czy ma na to wpływ to jakiś osobny DSP wlepiony w system audio?
Jeśli już dołożyłbym subwoofer to istnieje możliwość przekodowania tego dsp lub samego radia na system B&O (bo podejrzewam, że tam tego typu kicha nie występuje)?
A może wystarczy po prostu coś przekodować tak, aby standardowe głośniki zaczęły burkać pełnym pasmem? Bo co jak co, ale nawet w starej poczciwej b5 nie brzmi to tak plastikowo jak w b8...
Aha, i jeśli już przekoduje się to na B&O to czy wszystkie głośniki w aucie nadal będą grały? (dla przykładu w b5 wyłącza się przód, bo zasilany jest osobnym BOSE'owskim klockiem.
btw moja jednostka w boczku z tyłu nazywa się 4G0035053
Zgodzicie się chyba, że montaż subwoofera podpinając go pod sygnał z tylnych głośników nie wniesie do nagłośnienia czegoś szczególnego, bo one przecież sygnał do nich też jest obcięty... Będzie to samo tylko z głośniejszym, bardziej przeciągniętym bum.
Z góry dziękuję za zainteresoawnie tematem.