Kolego Pulpecik zmusiłeś mnie do założenia konta na forum. Ponieważ zbieram się z wymianą wahaczy śledziłem wątki o wahaczach na forum jako bierny użytkownik, dzięki twoim wypocinom założyłem tu konto.
Zapytam bez ogródek - czy miałeś trudne dzieciństwo?
Nie bronię Dystrybutora SKV, piszę tylko dlatego, że twoich wypocin nie da się czytać. W każdej wypowiedzi przekręcasz i mataczysz, pierw piszesz o instytucji, pozniej piszesz o rekojmi gdy oponent wytknął ci że tą można wyłączyć piszesz "no i co z tego"
Czepiasz się dystrybutora o byle co, piszesz że opluwa konkurencje udowadniając, że czytasz wybiórczo czy bez zrozumienia gdyż ten w jednym z postów napisał:
Każdą wypowiedź Dystrybutora próbujesz wykpić albo udowodnić, że w niej traktuje innych jak debili.
Non stop prezentujesz swoje zakompleksienie, gdy zobaczyłeś kartę ESEN nie potrafiąc się do niczego doczepić stwierdziłeś, że ma błędy merytoryczne no i jest krótsza. Czego oczekiwałeś zapisów grubości trylogii Sienkiewicza?
Nie będę wdawał się z tobą w pyskówkę jak zrobił to bez sensu Dystrybutor SKV, dla mnie rozmowa z człowiekiem zakompleksionym jak ty jest czymś bezsensownym - i już teraz zapowiadam, że każdą Twoją wypowiedź potraktuje jak powietrze (albo nawet bąką, którego lepiej ominąć. Nie często wypowiadam się publicznie, ktoś lub coś musi zrobić na mnie wrażenie, a w tym przypadku była to twoja arogancja i zakompleksienie.
Istorne jest dla mnie to co napisane jest w karcie gwarancyjnej, cieszę się, że ktoś pokazał te karty.
Dla mnie płatne przeglądy w MS są zwykłym naciąganiem klientów co właśnie skłoniło mnie do rozejrzenia się za zakupem SKV. Czy moja decyzja jest słuszna dowiem się w przyszłośći, jednak przynajmniej wiem ,że od początku nikt nie próbuje mnie robić w wała zapisując w karcie jakieś chore płatne przeglądy.