Witam szanowni Panowie i Panie, to mój pierwszy post na forum, niestety jeszcze nie posiadam żadnego modelu Audi ale tutaj właśnie pojawia się moje pytanie.
Mianowicie do kupca mam Audi A4 B5 z 2000 roku która dostała w hak holowniczy - nie znam dokładnych kwestii wypadku itd, z oględzin wstepnych wynika że naruszyło płytę podłogową, drzwi tylne jak widać odstają około 1cm zarówno lewe jak i prawe ciężko się zamykają, jak również podłoga w bagażniku jest pofałdowana tak samo jak oba tylnie błotniki. Tu Panowie naprawdę ważne pytanie do specjalistów - czy jest sens za 4 tys zł kupować taki samochód w sensie w tym stanie ? Znajomy blacharz twierdzi że jest to w stanie zrobić - naciągnąć tył itd. dokładnie nie dopytywałem, nie chodzi tu tyle o kwestię pieniędzy chociaż to oczywiście też ale o moje bezpieczeństwo w przyszłości- wiadomo hak przyjął na siebie praktycznie całe uderzenie więc poszło też po podłużnicach pod spodem auta widać pęknięcia w dwóch miejscach - ciężko mi opisać w których może jutro uda mi się dokładniejsze zdjęcia zrobić - ale najważniejsze pytanie czy jest sens się w to pchać? Bardzo proszę o wasze opinie wiem że zdjęć mało ale starałem sie opisać dokładnie. Jak widać po zdjęciach dach jest nie ruszony całe to uderzenie poszło w spód samochodu tym samym wciskają jak gdyby bagażnik do przodu od dołu auta, wydaje mi się również że pomiędzy drzwiami przednimi i tylnymi jest o wiele mniejsza szczelina niż to powinno być fabrycznie - możliwe że słupki boczne też się przesunęły ?