-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Marcin Lew
Informacje
-
Imię
Marcin
-
Miasto
Rzeszów
Auto
-
Model
brak
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2000
-
Silnik
1.2 TFSI
-
Kod silnika
1B
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
138 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Marcin Lew
0
Reputacja
-
A4 B5 - walnięta w hak holowniczy, wygięta podłoga - czy warto kupić
Marcin Lew odpowiedział(a) na Marcin Lew temat w Audi A4 B5
Dzięki za odpowiedzi, myślałem że to warte bo auto było poszanowane i zadbane w dodatku jest a dobrą cenę ale zaczynam sie bić z myślami zeby jednak zrezygnować bo faktycznie nie wiadomo co będzie potem - widziałem na podnośniku pęknięcia w okolicach podłużnic - nie wiadomo jak sytuacja wygląda nad bakiem patrząc z boku auta "d*pa" samochodu jest podwinięta do spodu jak by wygięta w banan. Czyli twierdzicie żeby absolutnie się za to nie brać ? Blacharz twierdzi że jest to wstanie naciągnąć ale jak drzwi się nie domykają i odstają od góry to jakoś mi się nie wydaje że to tak nareperuje w prosty sposób -
A4 B5 - walnięta w hak holowniczy, wygięta podłoga - czy warto kupić
Marcin Lew odpowiedział(a) na Marcin Lew temat w Audi A4 B5
Kolego a możesz bardziej rozwinąć wypowiedź ? -
A4 B5 - walnięta w hak holowniczy, wygięta podłoga - czy warto kupić
Marcin Lew opublikował(a) temat w Audi A4 B5
Witam szanowni Panowie i Panie, to mój pierwszy post na forum, niestety jeszcze nie posiadam żadnego modelu Audi ale tutaj właśnie pojawia się moje pytanie. Mianowicie do kupca mam Audi A4 B5 z 2000 roku która dostała w hak holowniczy - nie znam dokładnych kwestii wypadku itd, z oględzin wstepnych wynika że naruszyło płytę podłogową, drzwi tylne jak widać odstają około 1cm zarówno lewe jak i prawe ciężko się zamykają, jak również podłoga w bagażniku jest pofałdowana tak samo jak oba tylnie błotniki. Tu Panowie naprawdę ważne pytanie do specjalistów - czy jest sens za 4 tys zł kupować taki samochód w sensie w tym stanie ? Znajomy blacharz twierdzi że jest to w stanie zrobić - naciągnąć tył itd. dokładnie nie dopytywałem, nie chodzi tu tyle o kwestię pieniędzy chociaż to oczywiście też ale o moje bezpieczeństwo w przyszłości- wiadomo hak przyjął na siebie praktycznie całe uderzenie więc poszło też po podłużnicach pod spodem auta widać pęknięcia w dwóch miejscach - ciężko mi opisać w których może jutro uda mi się dokładniejsze zdjęcia zrobić - ale najważniejsze pytanie czy jest sens się w to pchać? Bardzo proszę o wasze opinie wiem że zdjęć mało ale starałem sie opisać dokładnie. Jak widać po zdjęciach dach jest nie ruszony całe to uderzenie poszło w spód samochodu tym samym wciskają jak gdyby bagażnik do przodu od dołu auta, wydaje mi się również że pomiędzy drzwiami przednimi i tylnymi jest o wiele mniejsza szczelina niż to powinno być fabrycznie - możliwe że słupki boczne też się przesunęły ?