Witam zakupiłem z Niemiec audi a4 b7 2007 rocznik. Na początku jak zawsze przy kupnie wymiana kompletnego rozrządu, płyny, filtry. Po wymianie tych rzeczy samochód chodził dobrze, nie kopcił nic. Po kilku dniach od wymiany rozrządu byłem omówiony na założenie do niej gazu i tu zaczynają się problemy. Mechanicy mówili, że potrzebują 2 dni na założenie gazu i oddanie samochodu. Po 2 dniach przyjeżdżam do warsztatu zostałem poinformowany, że samochód jest zrobiony i pojechał na zatankowanie gazu, nie było ich co najmniej 20minut a stacja znajdowała sie 1 km dalej. Przyjechali i zaczęli ją ustawiać, po czym po około 30 minutach zostałem poinformowany, że samochód nie zostanie oddany ponieważ nie mogą odpowietrzyć układu, a audi cały czas przez dobrą godzinę pracowała. Po tym fakcie poszedłem do samochodu a oni mi pokazują że samochód podczas dodania gazu kopci na niebiesko i mówią, że silnik dojechany, podczas gdy ja czekałem w poczekalni inny mechanik mówił, żę samochód w ładnym stanie, silnik wyłączyli wtedy jak "oni twierdzą" podłączyli ją pod komputer a audi wskazywała 110 stopni a na zegarach miała 90, zresztą inny mechanik od rozrządu nie miał zastrzeżeń co do pracy silnika. Wymyślili że układ nie może się odpowietrzyć z powodu uszkodzonego termostatu, wcześniej było wszystko ok i mechanik od rozrządu też twierdził ze termostat był ok. Wczoraj wymienili termostat a ja z nimi umówiłem się na odbiór bo byli pewni tej usterki, okazało się ze wymiana termostatu nie pomogła i dalej jest to samo, oczywiście twierdzą, że stary termostat i tak był uszkodzony mimo iż efekt jest ten sam, poinformował mnie że GÓRNY I DOLNY WĄŻ sa ciepłe i będą szukać przyczyny i obstawiają że to jest pompa wody mimo iż ma przejechane 20km (skkf) moim zdaniem skoro sami twierdzą, że węże są ciepłe to obieg jest. Moje pytanie brzmi co po ich naprawach może być przyczyną zapowietrzenia układu( ja osobiście obstawiam uszczelkę). Dodam iż silnik chodzi równo olej jest w ładnym stanie na bagnecie a w zbiorniczku nie czuć spalin. Z góry dziękuje za odpowiedz.