Witam,autko od niedawna w moich rękach i jest kilka problemów. Pierwszy problem pojawił się przy okazji wymiany świec zapłonowych. Po zdjęciu osłony zauważyłem brak podłączonego przewodu podciśnienia do regulatora ciśnienia paliwa i połamany zawór podciśnieniowy (numer 2 na zdjęciu). Zawór wymieniony i założony nowy przewód (numer 1 na zdjęciu).
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0591d1556c3009ca
http://www.fotosik.pl/zdjecie/768605592c040230
http://www.fotosik.pl/zdjecie/acd4f2a72966357e
http://www.fotosik.pl/zdjecie/564573223eb3c9a1
Byłem pewien że to szybka naprawa ale przy pierwszych mrozach pojawił się problem; samochód odpala ciężej, musi kręcić od 2 do 4 sekund a przy temperaturach na plusie odpala od razu. Poza tym przy wdepnięciu gazu "w podłoge" przez chwile autko zachowuje się jakby było zalewane dopiero po sekundzie reaguje a im delikatniej naciskam gaz tym szybciej przyśpiesza...
Do tego dochodzi problem z twardniejącym pedałem hamulca przy nagłym przyśpieszaniu jak np przy próbie wyprzedzania w której musimy nagle zachamować; pedał hamulca jest twardy a hamulce słabe i praktycznie nieskuteczne. Poza tym na postoju przy jednoczesnym wciśniętym pedale hamulca i dodaniu gazu pedał twardnieje i leci minimalnie w górę, obroty spadają pedał wraca do normy.
Ostatni problem to obroty, spadają na chwilę przy hamowaniu i zaraz wracają do normy.
Będę wdzięczny za pomoc lub jakieś grafiki z ze schematem podłączenia lub numerami części; być może zaworek jest źle dopasowany lub błędnie go podłączyłem. Gdyby ktoś opisał również jak sprawdzić regulator i co będzie do tego potrzebne. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.