Witam wszystkich. Mam troszkę niecodzienny problem od pewnego czasu, ale coraz bardziej zaczyna być irytujący. Mianowicie, przy przesuwaniu manetki w górę , żeby włączyć prawy kierunek, mryga, 2 lub 3 razy prawy, potem lewy kilka razy, aż całkowicie się wyłącza. Czasem odrazu załączy się lewy i wraca do prawego. Czasem działa, powiedzmy normalnie. Nie ma problemu z krótkim, potrójnym sygnałem i z żadną inną funkcją manetek. Proszę serdecznie o rady, jak rozwiązać ten problem.
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka