Dziękuję za liczne odpowiedzi.
Cena instalacji wyniosła jakieś 2.5 tyś zł. i w garażu, który tylko instalacje i tylko BRC zakłada.
Wasze opinie:
1. przestawiony rozrząd (<- czy to jest to o czym mówił mój znajomy mechanik Mongoł? przy zakładaniu paska rozrządu)
2. niewyregulowana instalacja
3. uszczelka na pokrywie zaworów
4. niedokręcony kolektor wydechowy
No to jak to jest z tymi powypalanymi zaworami? Czy objawia się to tym dźwiękiem zwrotnym do tej obudowy od wlotu powietrza?
W sumie muszę powiedzieć, że od kiedy wymienił pompę, termostat, napinacze i ten pasek (co mówił, że zdaje się był wcześniej przesunięty o jeden ząbek) auta przy gazowaniu na wyższych biegach, kiedy załącza się turbo nie szarpie.
Mam rozumieć, że w rezultacie tego jeżdżenia z przestawionym rozrządem wypalało te zawory, czy zawór + dawało popalić tej uszczelce na pokrywie.
Dobrze rozumuję?
Wiecie jak to jest, każdy mechanik siłą rzeczy staje się znajomym tym bardziej dla takich ludzi jak ja, którzy sami w garażu nie siedzą, bo garażu nie mają - auto stoi przy drodze. Taki znajomy mechanik to może znajomy, ale nie żeby zaraz best friend.
Jak coś się zrypie to się takiego znajomego mechanika słucham, ale dobrze, że są takie miejsca jak to forum, ponieważ oprócz porad można również szybko zdementować różne bajki i mity.