Witam
W środe stało się coś moja b8,pojawił się problem,że turbo świstało,auto zaprowadzilem na serwis i co sie okazalo ze turbina jest ok, a świst robi kolektor wydechowy i jest tam czarno.
Przy okazji sprawdzania auto,ci w serwisie znalezli nadpalona wiązkę kabli które idą od rozrusznika do klemy,podobno ta wiazka strasznie droga,koszt jej 1030 zł.
za czym ida wielkie koszta naprawy,bo na start zawołali 2800 i nie wiadomo jeszcze jak kolektor pojdzie czy nie bd musieli zwalic głowicy co idzie za tym planowanie,uszczelka pod głowica.itp
Czy osoba sprzedajaca,bo auto nabyłem 2 tyg temu mogla to jakoś zataic,czy moge czegos od niej się ubiegać???