Witam wczoraj miałem dziwne zdarzenie, odpaliłem po 24h postoju, wszystko wydawało się ok, ale podczas jazdy dźwięk silnika wydawał się dziwny (metaliczne stuki, coś jakby oleju w silniku brakło i chodziło na sucho ) po zatrzymaniu się słychać było dźwięk metaliczny, łącznie po odpaleniu i usłyszeniu tego dźwięku zrobiłem 3km. Zgasiłem silnik , po chwili odpaliłem i przegoniłem go stawiając wszystko na jedną kartę, i wszystko jakby się uciszyło poza,, fukaniem" z okolicy filtra powietrza . jakieś sugestie ? na pewno to jest wałek rozrządu ? Dodam że wcześniej nic takiego nie zaobserwowałem xD Olej w silniku wymieniany na czas, Motul z normą VW.