Skocz do zawartości

jasny761

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O jasny761

Informacje

  • Imię
    Radek
  • Miasto
    Borowa, 95-041 Gałków Duży

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1998
  • Silnik
    1.6 i
  • Kod silnika
    AHL
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia jasny761

0

Reputacja

  1. a4 b5 98r 1,6 ahl uszczelka pokrywy zaworó uszczelka pod głowice śruby glowicy pompawody+napinająca rolka i palek pierścienie tłokowe. na razie tyle..
  2. Witam, A4 B5 1.6 AHL - musiałem wymienić silnik i tak zrobiłem. ogółem wyglądał dużo lepiej niż ten który wyjąłem ( widoczne trzonki zaworów od strony dolotu były jak nowe w porównaniu do zakopconych w tym wyjmowanym). Zalałem pół syntetyk i dwa dni po montarzu jadąc do domu wypiął mi się wąż od wody ( od nagrzewnicy do czujnika temp.) i oczywiście wywaliło mi wodę na drogę. Mam uwalony czujnik poziomu płynu chlodzącego i nie załapałem od razu że wodę wywaliło, powód padał deszcz 24 grudnia i godzina 15 sta temperatura w okolicach 0 stopni. Skojażyłem fakt dopiero jak temperatura zaczeła mi rosnąć to jakaś 1 minut do 3 minut. Termostat był walnięty i na zegarach miałem jakieś 60 stopni. jak zaczeła mi rosnąć pomyślałem że termostat ruszył... dopiero jak temperatura zaczęła rosnąć nad 90 około 95 zjechałem i ustaliłem że jest lipa. od czasu " wypiecia przewodu - ubutku płynu - to jakieś 3 minuty przejechałem jakieś 600 800 m żeby było sie gdzie zatrzymać. otworzyłem maskę i poszedłem na stację po płyn. zalałem układ po 3 godzinach jak wróciłem. wymieniłem w domu termostat i niby było ok. ale okazuje się że w 1 i 2 cylindrze zaoleja mi świece no i wciąga znaczne ilości oleju. Problem że nie wiem czy wina była bo silnik był juz zajechany i bral ojej -teraz juz się nie dowiem i czy więcej znikło do wcześniej był mineral z dodatkiem. Czy tez główny powód to przegrzanie po wycieku wody. a jeśli tak czy mozliwe ze uszczelniacze ucierpiały bardziej i cieknie z góry. Wiem ze to takie gdybanie i w sumie nie ustali się przyczyny bez rozbiórki ale hipotetycznie chociaż może , macie dużo większe doświadczenie z Audi. Ja do tej pory jeżdziłem civicem z 95 r d15Z1 i mimo że trochę kopci i ciągnie koło litra na 1000 km no i wody ubywa też trochę no i ma ponag 860000 km to jezdzi wciskam gaz w podłogę i nie ma to tamto nie dzieją się takie rzeczy a nie raz mogłem jajka smażyć, fakt sprzęgło juz prawie umarło..ale chodzi mi o wytrzymałość na takie przypadki,, wiem moje nie dopatrzenie.. czytałem o zapieczonych pierścieniach olejowych, chciałem zmierzyc ciśnienie w cylindrach ale skoro w dwóch pierwszych mam olej ( wyglada na mokre) próba nie ma sensu. może zcieka od góry przez uszczelniacze. Reasumując mam pytania. -gdybym użył "płynu do płukania silnika jest opcja że pierścienie ruszą i czy nie pogorszę sytuacji. Czy np. przed użyciem preparatu zdjąć pokrywę zaworów i wymyć z nagaru i miskę ojejową tez zdjąć i sprawdzić czy nie ma za dużo nagazu i dopiero wtedy załać. - czy wymienic przed ta operacją mycia uszczelniacze zaworowe czy po. Gdyby ktoś miał ochotę mi jakoś wskazać kierunek bedę wdzięczny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...