Ja kolego Tobiasz nie mogłem przez godzinę wyjść z oslupienia kilka razy sprawdzałem czy dobre światło pada bo nie mogłem w to uwierzyć na szczęście tylko belka rdzewieje poprzedni właściciel chyba faktycznie się nie interesował bo tak zapuszczonego elementy dawno nie widziałem. Zawieszenie to nie żart nie chce któregoś dnia zgubić czegoś lub wrócić na lawecie a znając stan naszych dróg to prawdopodobienstwo małe ale będzie się zwiększać z roku na rok a ruda się rozbestwi na amen. Muszę coś z tym zrobić nie da się ukryć. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka