snake1000
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez snake1000
-
-
Moim zd. Uszczelka pod głowicą.Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem ten temat,jeżeli tak to wybczcie ;-)
Mam taki problem z swoją Audi A4 B6 2001 r silnik ALT 131 KM, mianowicie auto nie grzeje w środku. Dopiero powyżej 3000 obrotów puszcza gorące powietrze do środka kabiny. Do tego jest wyciek płynu chłodniczego,na 50 km musiałem dolać prawie litr płynu. Byłem u mech z pytaniem czy mogę jeździć tak przez dwa dni ,do sewisu małego na który jestem umówiony pojutrze, powiedział ze nie mogę po tym jak stwierdził CO2 w układzie chłodzącym. Samochodem jeździłem około tyg bez ogrzewania,nic więcej się nie dzieje,temp dochodzi do 90 stopni i nie rośnie dalej,nic za bardzo nie słychać gdy silnik pracuje ,pracuje równo ,nie stracił na mocy. Pomocy,co to może być? czy wyciek jest sprawcą tego że nie działa ogrzewanie? Proszę o odpowiedz i z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam
Miałem tak samo.
Czy pali normalnie zwłaszcza na zimno? Po postoju np. 1h?
Ciężko pali i jakby na 2 lub 3 cylindry po kilku/kilkunastu sek. chodzi w miarę normalnie?
Na gorącym jak dojedziesz do domu wypuść popuść ciśnienie korkiem na zbiorniczku, żeby węże zmiękły - rano zapali dużo lżej. U mnie brak nagromadzonego ciśnienia (spalin w ukł. chłodzenia) powodowało to, że mniej płynu wepchało się do cylindrów i paliła dobrze rankiem na zimno (świece nie toneły w płynie chłodniczym). Naprężenia - głowica Alu, uszczelka metalowa blok sam nie wiem chyba żeliwne rozszerzają się i kurczą inaczej ze wzgl. na temp.
Ja np. zaliczyłem morze z 1 dolewką (500 km z Jeleniej G.) powrót tak samo i dała radę. Ale jak to się mówi wokół komina na 200km musiałem dolać 5l płynu. Codziennie rano około 1,5 do 2 litrów gdy 200km np. robiłem przez 3 dni do tego nigdy nie wiedziałem czy za 2h lub rano odpali. Przez takie jej kaprysy straciłem pracę szef myślał, że jaja sobie robię rano w pracy jeździłem swoim a i z groszem było kiepsko, żeby to naprawić od ręki.
Ręce mi opadły i załamałem się.
Znajdź mechanika z jajami, który ogarnie ci uszczelkę pod głowicą. Przy okazji sprawdzi pasek rozrządu, łancuszek i napinacz, wariator, nastawnik (olej i ciśnienie tzw. Öldrück)... To wszystko trzeba zdjąć i tak po drodze.
Gdyby coś pisz... Zapodam namiary, może coś podpowiem/pomogę.
Mroziu
Wysłane z Xperia Z przy użyciu Tapatalka
-
Płyn chłodniczy ubywa? Węże twardnieją?Widzę kolega ma podobny bardzo problem do mojego, tylko u mnie jest błąd 00668 który jest mi znany , ale wydaje się wszystko być dobrze podłączone
a kolego masz iskrę i działa Ci pompka paliwa? zaświeciło Ci się np EPC na zegarach? nie odczułeś spadku mocy?
jeśli rozwiążesz problem napisz na priv a jeśli ja 1wszy ogarnę dam Tobie
U mnie zalewała cylindry płynem chlodniczym po czym nie mogłem odpalić. Nie mogła wypluć płynu, którym dławiła się na postoju. Po przyjeździe (ciepla) zaraz jechałem dalej - odpalała bez problemów. Jak ostygła, gadala na 1 może 2 cylindry i zjeżdżałem akumulator w nerwach. Dławiła się własnymi płynami - wyszło po zdjęciu głowicy. Gorący pod ciśnieniem płyn pchał się w cylindry podczas stygniecia.
Okazało się... Uszczelka pod głowicą.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
-
Dołączam się do tematu...
Begineer - mam dokładnie te same objawy.
Postawiłem auto do warsztatu cały zestrachany, że coś zatarłem...
Mechanik zmienił mi 4 grube gumy na dolocie - tuż przy głowicy.
Odebrałem auto po 4 dniach - mechanik powiedział - możesz jeździć...
Zapytałem - ciśnienie oleju jakie ma - manometrem podłączał się - 4 bary mniej więcej stałe - na zimnym i ciepłym.
Zapłaciłem 550zł z "diagnostyką".
Stan oleju - tuż przy max - OlDruck nadal włącza się tak jak się włączał.
OlDruck z czerwoną konewką włącza się przy spokojnej jeździe najczęściej... przygazówka - kontrolka gaśnie...
Jeżeli nadal jadę bez zmian mimo włączonej kontrolki - cały czas czerwona konewka - OlDruck... potem przygazuję... - gaśnie.
Mam to auto od listopada i już ręce mi opadają spłukałem się na zakup tego auta... teraz tonę w długach - nie mam czym jechać... nie zarabiam w pracy...
To nie grzeje w środku, to pali na 3 gary jak jest zimno. odpowietrzanie itd.
Teraz coś znowu z ciśnieniem oleju.
Ładniusia? tak... ale chyba tylko to... Zakochałem się w tym aucie - ale okazuje się, że to tak na prawdę upośledzone auto w wielu przypadkach...
Jestem z Jeleniej Góry - nie potrafię znaleźć tu mechanika, który uzdrowiłby moją niunię...
-
Myślę tu o jednym.
Gdy staniesz i jest zimno..
Może podciśnienia brakuje a dlaczego?
Jeżeli mnie pmiec nie myli to czytałem na tym forum lub Passat forum o takim samym problemie.
Mówię tu o trojniku gumowym, który jest na grodzi między silnikiem a podszybiem. Stara guma marznie i zakurcza się na zimnie/mrozie i zadusza podciśnienie. Chłopaki wstawaja tam coś w rodzaju tulejki. Pedał hamulca nie twardnieje? Czy słychać wyraźne syczenie/wyraźny szum powietrza gdy przyspieszasz? Czy po odpaleniu trzęsie silnikiem jakby na 3 garnki? Klekot głowicy po dłuższym postoju? Sprawdzilbym/bez wahania zmienilbym tzw. Śrubę odpowietrzajacą - mały okrągły plastik na wezu między wacum a servem/ znajdziesz po odkreceniu zbiornika wyrownawczego na płyn chłodniczy.
Tak jak z trojnikiem - zakurcza się stara guma i dławi podcisnienie.
Oto link https://a4-klub.pl/topic/343641-twardy-pedał-hamulca/#comment-4745317
Drugi:
post #12
http://forum.vw-passat.pl/threads/128932-Problem-z-wolnymi-obrotami-w-1-8T-AWT-Solved?highlight=17887
Rura wchodząca od dołu w dolot, pompa SAI
w 2.0
Opublikowano
Pytałem o to mechanika - jest to fragment/część odmy.
U mnie to samo - zerwana łączka. Olej wydostaje się i wilgotny silnik od oleju po stronie grodzi.
Może po wiejsku, ale ja rozwiązałem to tak:
Izolacja elektryczna (parciana nie plast/elastyczna) owijasz tą cienką w miejscu łączenia z czwornikiem dolotu tak, aby łącze bylo ciasne/spasowane. Opaska plastikowa od dołu tak, aby po założeniu dolotu mozna bylo tą opaską dociagnac tą cienka rurke do czwornika a miejsce łączenia w miare szczelne i nie bedzie brac lewego powietrza.
Może McGAJWER zrobiłby to lepiej, ale u mnie działa i jest sucho.
No i mysle, ze im rzadszy olej lejesz tym czysciej bedziesz miec w dolocie.
Czytalem gdzies na forum, ze podobny problem i ponoc po chwili lookania rozwiazal gość, ktory zajmuje sie motocyklami. Powiedzial cos w stylu odma zle to nigdy nie bedzie dzialac dobrze i po malym miszmaszu wlasciciel ALTka ma spokoj z odmą, braniem oleju itd.
Sam nie potrafie tego znaleźć durna pała jestem.
Zapłaciłbym.
Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale przedmuchy i olej w dolocie są powodem uszk. wariatora.
Jest tu na forum kilka łebskich facetów w tych tematach... Może podpowiedzą lub zdementują.
W Wałbrzychu jest firma, która przetacza tłoki na szersze pierścienie olejowe i konczysz temat brania oleju. M.in. mają sprzęt tokarnie, szlifiernie, robia glowice jezeli trzeba. Impreza kosztuje 500zł. Jeden myk tylko... Musisz dostarczyc im silnik.
Po rozmowie z gościem - koniec problemów olejowych w ALT.
Mroziu
Wysłane z Xperia Z przy użyciu Tapatalka