Witam,
wczoraj wieczorem gdy wracałem do domu, ruszając ze świateł ( na wsi ) dosłownie ,,zapadł,, mi się pedał gazu. Niestety nie byłem w stanie nic zrobić na miejscu ani sam jechac dalej ( teren z dosyc dużymi pagórkami ) i musiałem odholować samochód do domu ( 40 km ) audi a4 1997 1.9 tdi 90 km. Czy myślicie Panowie, że może po prostu ta ,, cienka długa końcówka,, która jest przymocowana do pedału wypadłą z jakiegoś podłączenia i jestem w stanie sam to włożyć z powrotem ? czy jest to poważniejszy problem i lepiej będzie jeśli samochód zaholuje do jakiegoś warsztatu.
Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.