Wiatm. Przeczytałe sporo tematów ale nie znalazłem podobnego, otóż mam takie dzwine głuche stuki po stronie kierowcy które czuc jak przenoszą się na karoserię. Jak wpadam w jakies dziury czy na nierównym asfalcie słychac jak by stuki były w rytm pracy amortyzatora. Wchodząć pod auto zauwazyłęm coś takiego , chodzi o mocowanie amora do wahacza dolnego : tak wygląda na podniesionym aucie a tak na opuszczonym . czy nie jest zbyt wybita ta tulej i na opuszczonym może to być właśnie powodem stuków ??? z góry dzieki i pozdrawiam